Święto zielonych sztandarów
Od lat strukltury PSL w dniu Zielonych Świątek zaznaczają swoją obecność, organizując Święto Ludowców. Tego samego dnia gmina zaprasza mieszkańców na Turniej Wsi. Gości festynu powitał gospodarz gminy i przewodniczący struktur PSL Wiesław Różyński. – Święto ludowe dla ludzi związanych z wsią to czas budowania wspólnoty i solidarności z drugim człowiekiem oraz zacieśniania relacji z bliskimi i przyjaciółmi. Jest to również czas rozmowy o Polsce, której przetrwanie wiele razy opierało się na sile ludowców – mówił, zwracając się do zebranych. – Dzisiaj towarzyszy nam znowu poczucie niepewności. Polska dziś bardzo potrzebuje aktywnego społeczeństwa, sprawnej Konstytucji, innowacyjnej gospodarki. Dzisiaj jesteśmy tu razem. Chcemy przekazywać swoje przesłanie i dobrą energię. Niech dzisiejsze Święto Ludowe zjednoczy nas w staraniach o lepszą przyszłość polskiej wsi. Niech zjednoczy nas w walce z problemami i przeciwnościami. Głos polskiej wsi powinien być słyszalny, musimy być zjednoczeni. Nie dajmy się zwariować, zniknąć w powodzi rozliczeń i wzajemnej pretensji. Niech dzisiejsze święto zielonych gałązek zdobiących nasze domy, ale i zieleni sztandarów Polskiego Stronnictwa Ludowego przyniesie nam nadzieję i wolę do działania na rzecz naszej Małej Ojczyzny – dodał wójt gminy Biłgoraj.
Na święcie gośćmi byli: poseł Piotr Olszówka, dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Lublinie Katarzyna Fus, radny Sejmiku Jan Kowalik, starosta biłgorajski Kazimierz Paterak, wicestarosta Jarosław Piskorski, członek zarządu województwa lubelskiego Alfred Sobótka, radni rady powiatu Stanisław Lewandowski, Teresa Nowak i Ewa Maciocha.
Zaradność gospodarza pochwalił starosta biłgorajski Kazimierz Paterak. – Chciałem zwrócić uwagę na zmysł organizacyjny i gospodarność pana wójta Różyńskiego. Popatrzcie państwo, jak on to sprytnie sobie wymyślił. Przy okazji Święta Ludowego – święto lokalne danej miejscowości. Zaciągnął masę ludzi do kościoła, żeby się pomodlili, teraz uczcimy działaczy ludowych, wspomnimy historię i rolę ruchu ludowego oraz świetnie się będziemy bawili. Gratuluję wam takiego gospodarza. Życzę panu wójtowi kolejnych sukcesów, wygranych wyborów i prężnej działalności na niwie politycznej i gospodarczej – powiedział.
Jak mówił starosta, Święto Ludowe to święto polskiej wsi. W latach przedwojennych ten dzień gromadził bardzo wiele osób związanych z wsią i z rolnictwem. Była to okazji do zaprezentowania swoich poglądów. – Dzisiaj jest nas sporo, chociaż biorąc pod uwagę sytuację wsi, jest nas za mało, żeby poszedł sygnał do czynników władczych, że jesteśmy zjednoczeni, jesteśmy silni, jesteśmy w grupie i że z nami trzeba się liczyć, a nie tylko zbywać obietnicami przedwyborczymi. Miejmy nadzieję, że to się zmieni – mówił dalej starosta Paterak.
Po części oficjalnej, przemówieniach i paradzie drużyn, przyszedł czas na wspólną zabawę.