Sukces Karola Kręta. Biłgorajanin triumfuje we Włoszech (foto)

– Weekend bardzo trudny, nigdy nie byłem na tym torze jak większość kierowców, dlatego mieliśmy wyrównane szanse, byłem najszybszy od pierwszego  treningu, więc to dawało nadzieje na dobry wynik. Czasówka opóźniona o 3 godziny przez wiatr i deszcz. Kwalifikacje odbyły się na bardzo mokrym torze, pierwszy raz jechałem w takich warunkach, więc drugie miejsce w kwalifikacjach dawało nadzieję że pierwszy wyścig zakończy się dobrym wynikiem. Zakończył się na okrążeniu rozbiegowym- urwana półoś, nawet nie wystartowałem – mówi Karol.

Na drugi wyścig mechanicy wymienili cały napęd żeby nie ryzykować kolejnych usterek i zdążyli 10 minut przed wyjazdem na tor zakończyć prace. Wyścig nocny to dla Karola kolejna nowość. Udało się jednak zająć drugie miejsce, a przy dodatkowych punktach w wyścigu nocnym (były liczone x 1,5) pozwoliło to odskoczyć od czwartego zawodnika w generalce i przybliżyć się do wicelidera.

Drugi dzień weekendowego ścigania, to była pogoń za liderem klasyfikacji generalnej

–  Od początku czułem , że jestem o wiele szybszy od niego wiec podjąłem próbę ataku, widziałem, że jedzie na granicy uślizgu samochodu, więc naciskałem z każdym okrążeniem mocniej. Po 3-4 okrążeniach naciskania, podjąłem decyzję, że czas przejąć prowadzenie. Jechaliśmy przez cztery zakręty koło w koło i udało mi się przejąć prowadzenie. Ostatnie kilka okrążeń przejechałem bardzo bezpiecznie ponieważ na tym torze nie było wiadomo która tarka przecina opony.  Na treningach było bardzo dużo przebitych opon, więc unikałem wszystkich tarek i z przewagą 7 sekund nad drugim zawodnikiem dojechałem do mety. Bardzo dziękuję mojemu głównemu sponsorowi PKN Orlen oraz całemu zespołowi Forch Racing –opowiada najlepszy kierowca w powiecie biłgorajskim.