Trener Tanwi Majdan Stary nie owija w bawełnę: Będzie rewolucja

Dlaczego Tanew Majdan Stary gra tak słabo? Dlatego, że drużyna ewidentnie potrzebuje przebudowy. Ten zespół już się skończył i czas na innych. Były piękne mecze, były piękne zwycięstwa, ale to rok, dwa lata temu. To niestety musimy już odłożyć do lamusa i zbudować w Majdanie Starym nowy zespół. Ewidentnie widać, że część chłopaków, którzy osiągnęli te wspaniałe sukcesy, mocno się zmieniło. Wchodzą na nową drogę życiową, albo studia, albo małżeństwa, czy wyjazdy do pracy. To spowodowało, że nie mieli czasu na piłkę nożną i na to by dobrze przygotować się do meczów. W tym zespole coś się już wypaliło i potrzeba nowego impulsu i świeżej krwi. Tak to wygląda. Jest oczywiście kilku chłopaków, którzy chcą wygrywać i są zaangażowani, ale niektórym musimy już podziękować. Tu musi dobrze funkcjonować cały zespół, a nie jego część i stąd te bardzo słabe wyniki Tanwi. Czyli rewolucja? W rozmowie z zarządem powiedziałem dokładnie to co teraz. Trzeba świeżej krwi, trzeba większego zaangażowania, po prostu w Majdanie Starym trzeba stworzyć nowy zespół. Po to, żeby na wiosnę z większym impetem i z lepszymi wynikami, prezentować się na boisku. I żeby skuteczniej i lepiej prezentować się przed naszymi kibicami, żeby nie musieli się wstydzić. Na jakich pozycjach w pierwszej kolejności Tanew potrzebuje zmian? Na wszystkich! Niestety na wszystkich. Zaczynając od bramkarza. Między słupkami potrzebna jest rywalizacja, ponieważ nasz młody bramkarz nie gwarantuje jeszcze odpowiedniego poziomu. Chce się rozwijać, chce się uczyć, ale musi mieć od kogo. To jeszcze nie jest jego czas, a Arkowi Kniaziowi przydarzyło się sporo tych błędów, które nawet w okręgówce nie powinny mieć miejsca. Przydałby się środkowy obrońca, który zagra w równej formie, bo u naszych środkowych obrońców różnie z tym bywało. A tutaj trzeba lidera, takiego jak był Łukasz Kusiak. Tylko jak jego dam do środka obrony, to z kolei brakuje kogoś wyżej, bo tam też jest potrzebny. Do środka pola potrzebujemy kogoś tak kreatywnego jak Tomek Blicharz. Wszyscy wiedzą jaki on ma potencjał i niestety wszyscy się ustawiają na tego mojego kapitana. Odcinają go od gry, są bardzo blisko i to wszystko nie wygląda tak, jak powinno. I oczywiście ktoś do Arka Kusiaka, który miałby bardzo duże wahania formy. Zdecydowanie za duże. Potrafił piękne bramki strzelać, a później nie było go widać. Zmarnował dużo stuprocentowych sytuacji. Na jego pozycję też kogoś trzeba, bo Arek w tym roku nie miał żadnej konkurencji. Myślałem, że może Damian Związko, który z Korchowa do nas przyszedł coś pokaże, ale szybko okazało się, że jest mocno kontuzjogenny i zakończył granie. Wniosek z tego, że od bramkarza, przez linię obrony, pomoc, aż po atak, Tanew Majdan Stary potrzebuje wzmocnień. Kto zostanie w klubie? (...) Więcej tylko w papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. W kolejnym wydaniu podsumowanie rundy jesiennej w wykonaniu zespołów z powiatu biłgorajskiego, grających w klasie okręgowej.   fot: Tanew Majdan Stary