Prawdę mówiąc, awans Łady to żadne zaskoczenie, bo od wielu tygodni był jeden faworyt. Przecież drużyna z Biłgoraja zdecydowania górowała w klasie okręgowej. - Ja powiem tak. Przed rozpoczęciem rozgrywek było kilka osób, które stawiały, że to będzie bardzo wyrównana liga. Bo przecież jest Hetman Zamość i jest Huczwa Tyszowce, którą niektórzy mocno się podniecali, bo ten Jaba to jest rzeczywiście bardzo dobry zawodnik. Gdzieś czytałem słowa naszego wiceprezesa Wiesława Niemca, który powiedział jasno, że Łada Biłgoraj, nie jest żadnym faworytem, ale walczymy oczywiście o awans. Ja powiedziałem przed sezonem dokładnie to samo. Mnie interesował tylko awans. Jeśli tego awansu Łada by nie wywalczyła, to odchodzę momentalnie z Biłgoraja. Plan wykonany, na pięć kolejek przed końcem sezonu, jesteśmy już czwartoligowcem. Można się cieszyć, ale musimy mocno pracować, bo są jeszcze inne cele na ten sezon. Jakie? - OK, zrobiliśmy awans, ale fajnie byłoby ten awans przyklepać. Czyli nie przegrać żadnego meczu w tym sezonie i taki jest cel na ostatnie kolejki tegorocznych rozgrywek. Łada jest tak mocna w tym roku, czy rywale słabsi niż pan się spodziewał? - Te drużyny, które regularnie i sumiennie trenują, mają wyniki. To nie chodzi o to, że są wyznaczone treningi cztery razy w tygodniu, a przychodzi na nie pięciu piłkarzy z podstawowego składu. To nie wystarczy, a to ma jednak duże znaczenie. W Ładzie Biłgoraj w okresie przygotowawczym, trenujemy cztery razy w tygodniu i trzy razy w tygodniu w sezonie. I rzadko kiedy się zdarza, że kogoś na tym treningu nie ma. I tym się różnimy od tych klubów z okręgówki. W tej lidze byliśmy mocni i to widać. Dlatego na dzień dzisiejszy, Biłgoraj już ma drużynę w IV lidze. Przez chwilę wyglądało, że Unia Hrubieszów może coś tam powalczyć. Ale to przez chwilę. - (cisza - dop. red.) Ja powiem tak. Do awansu do IV ligi trzeba dorosnąć. A Unia Hrubieszów nie dorosła do tego, bo troszkę nie typ tropem chyba poszła. Szczególnie w zimie. Ci piłkarze, których Łada chce sprowadzić, żeby wzmocnić zespół, to są zawodnicy z regionu? - Wyłącznie. Nie będziemy robić armii zaciężnej w Biłgoraju. Mnie nie interesuje taki zespół, że zawodnicy przyjeżdżają np. z Lublina. Przyjeżdżają na jeden trening i na jeden mecz, a tak jest w niektórych zespołach. To kompletnie odpada. Dla mnie zawodnik, który dołączy do Łady Biłgoraj, musi z tym zespołem trenować przynajmniej trzy razy w tygodniu. (...) Cała rozmowa z trenerem Łady Biłgoraj, w najnowszym papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. Czy piłkarsko, Łada Biłgoraj w tym składzie, to jest już zespół na poziomie IV ligi? Kto może dołączyć do czwartoligowego zespołu, a kto pożegna się z Biłgorajem? Który z piłkarzy Łady zasługuje na największe uznanie? I kto będzie grał w pięciu ostatnich kolejkach tego sezonu. Czytajcie już we wtorek. fot: Hetman Zamość
Trener Łady Biłgoraj: Nie będziemy robić armii zaciężnej w Biłgoraju
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Sport<b>Prawdę mówiąc, awans Łady to żadne zaskoczenie, bo od wielu tygodni był jeden faworyt. Przecież drużyna z Biłgoraja zdecydowania górowała w klasie okręgowej. </b>
- Ja powiem tak. Przed rozpoczęciem rozgrywek było kilka osób, które stawiały, że to będzie bardzo wyrównana liga. Bo przecież jest
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)