Co się w ogóle dzieje? Ja powiem tak: nie chcę na razie niczego komentować, bo sezon trwa i to jest najważniejsza sprawa. Mamy jeszcze ostatni mecz z Hetmanem i na tym się skupiam. Do końca czerwca mam ważny kontrakt z Ładą Biłgoraj i chcę się z tego jak najlepiej wywiązać. Pracuję jeszcze kilka dni, chcę to jak najlepiej przepracować i godnie pożegnać się z klubem. Po sezonie przyjdzie czas na komentarze. Ale to nie jest pana decyzja i chęć odejścia z Biłgoraja? Absolutnie nie. Chciałem dalej pracować i prowadzić zespół w IV lidze. To jest decyzja zarządu klubu i myślę, że to jest decyzja ... niepełnego zarządu Łady Biłgoraj. Rozumiem, że zaskoczenie, bo kiedy rozmawialiśmy ostatnio, to układał pan sobie wizję na IV ligę. Układałem sobie, ale życie to zweryfikowało. Klub ma inne plany i tyle. A czy one będą dobre, czy niekoniecznie, to już dowiemy się za kilka miesięcy. Historia pokaże. Ja chcę się z tym klubem rozstać z klasą i zamknąć jakiś tam etap mojego życia i pracy trenerskiej. Nie będę sr... w swoje gniazdo do samego końca, bo tak się zachowuje człowiek, który ma klasę. Ma pan sobie coś do zarzucenia? Ze strony sportowej to co ja mogę sobie zarzucić? Zrealizowaliśmy cel, jakim był awans do IV ligi piłkarskiej. I to osiągnęliśmy go już dawno, dawno temu. Chciałbym wygrać ligę bez przegranego meczu i tyle. Kiedy dowiedział się pan, że Łada nie przedłuży umowy? Dowiedziałem się z ... internetu, bo o tym przeczytałem. Aczkolwiek od kilku tygodni coś o tym słyszałem i można było się spodziewać takiej "niespodzianki" i takich ruchów. Jak to z internetu pan się dowiedział?! Normalnie. Po prostu przeczytałem. Nikt z klubu bezpośrednio mnie nie informował. Nie jest tajemnicą, że niektórym piłkarzom Łady nie odpowiadał Jarosław Czarniecki na ławce trenerskiej. Bo sadzał ich pan na rezerwie. Ja też w piłkę grałem i wiem, jak to wygląda. Sam to przechodziłem i piłkarzom Łady też to zawsze mówiłem. Dziwiłbym się, jakby komuś odpowiadało, że nie gra w podstawowym składzie, ale z jakiegoś powodu przecież nie gra. Nieraz trzeba zachować spokój, mieć trochę pokory i cierpliwości i po prostu ciężko pracować. Najlepszym przykładem jest Kuba Siembida, który w pierwszych 4-5 kolejkach siedział na ławce i były takie mecze, że on nie wchodził nawet na minutę. A ja mu się kazałem rozgrzewać całą drugą połowę. Wiem, że bolało, ale spokojnie poczekał i zapracował na miejsce w składzie. Dostał szansę i ją wykorzystuje. Słychać, że to piłkarze doprowadzili do zwolnienia trenera. Rozumiem, że pana komentarza nie będzie? (...) W jakim klubie będzie pracował Jarosław Czarniecki? Co powiedział trenerowi, który ma być jego następcą w Ładzie? Czy Łada jest zespołem gotowym na grę w IV lidze?
Trener Łady Biłgoraj: Nie będę sr ... w swoje gniazdo
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Sport<b>Co się w ogóle dzieje?</b>
Ja powiem tak: nie chcę na razie niczego komentować, bo sezon trwa i to jest najważniejsza sprawa. Mamy jeszcze ostatni mecz z Hetmanem i na tym się skupiam. Do końca czerwca mam ważny kontrakt z Ładą Biłgoraj i chcę się z tego jak najlepiej wywiązać. Pracuję jeszcze
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)