Jak wygląda Łada na niespełna dwa tygodnie przed startem ligi?
Uważam, że zrobiliśmy parę kroków do przodu. Jest rozwojowo, widać postęp, ale wiadomo, że chciałoby się jeszcze więcej. Idealnie na pewno nie jest, ale trzeba być zadowolonym, że jest jakiś progres. Po tych trzech tygodniach przygotowań, które za nami, widać, że nie był to zmarnowany czas.
(...)
Kto dołączy do Łady Biłgoraj? Czy zespół prezentuje już czwartoligowy poziom? I jak trener podchodzi do debiutu, bo Łada przyjeżdża do jego rodzinnego Tomaszowa Lubelskiego.
Co do poprawy w pierwszej kolejności?
Myślę, że wszystko można poprawić. Na pewno taktyka, taktyka i jeszcze raz taktyka, którą wprowadzamy pod kątem gry w IV lidze. Ta taktyka jeszcze nie funkcjonuje na takim poziomie, na jakim bym chciał. Ale tego nie da się zrobić i dopracować z dnia na dzień, to jest długi i złożony proces. Pracujemy nad tym. Myślę, że jeszcze te pierwsze mecze ligowe, nie będą takie jakbyśmy chcieli, ale ważne, żeby zbierać kolejne punkty. Żadnych sparingów już nie planujemy, jeszcze tylko taka gra wewnętrzna i czekamy na ligę.
Jest pierwszy oficjalnie ogłoszony transfer do Łady Biłgoraj.
Tak, dołącza do nas młody piłkarz z Tomaszowa Lubelskiego, ale już ograny i to nawet na trzecioligowych boiskach. Kacper będzie moim zdaniem dość solidnym wzmocnieniem. Na pewno nie ostatnim.
Kolejnym będzie Jakub Paćkowski z Gromu?
Tak, mogę to potwierdzić. Co prawda transfer jeszcze nie jest potwierdzony i zostały jakieś formalności, ale wszystko wskazuje na to, że będzie grał w Ładzie.
A dalej? Ilu piłkarzy jeszcze pan testuje i ogląda?
Cała rozmowa z Pawłem Babiarzem w najnowszym papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. Od wtorku w kioskach, sklepach i punktach kolportażu w całym powiecie biłgorajskim.
reklama
Komentarze (0)