To będzie czwarty transfer Łady Biłgoraj
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Sport<div>To był szósty mecz kontrolny biało-niebieskich przed rozpoczęciem rundy wiosennej. Tym razem na boisku w powiecie mieleckim Pogoń-Sokół Lubaczów (trzeci zespół IV ligi podkarpackiej) pokonała Ładę 2:0 (1:0):</div>
<div></div>
<div>- Mecz oglądałem jedynie z nagrania, ale z tego, co widziałem,
reklama
To był szósty mecz kontrolny biało-niebieskich przed rozpoczęciem rundy wiosennej. Tym razem na boisku w powiecie mieleckim Pogoń-Sokół Lubaczów (trzeci zespół IV ligi podkarpackiej) pokonała Ładę 2:0 (1:0):
- Mecz oglądałem jedynie z nagrania, ale z tego, co widziałem, to jest jeszcze duże zmęczenie, ale już było zdecydowanie lepiej niż w meczu z Orlętami Radzyń w Lubartowie. Widać, że się cały czas rozwijamy i szczególnie w drugiej połowie stworzyliśmy sporo sytuacji strzeleckich. Niestety była bardzo duża nieskuteczność z naszej strony. Przegraliśmy zasłużenie, bo byliśmy deko słabsi, ale na pewno należała nam się przynajmniej jedna bramka. Pogoń Lubaczów jest bardzo silnym zespołem. To drużyna, która mierzy w awans do III ligi i z tego, co słychać, są klubem dość zamożnym. Słychać, że piłkarze z Lubaczowa dostają całkiem duże sumy, także to drużyna z dużymi ambicjami, co widać po ich wynikach w sparingach. Porażka wstydu nie przynosi, ale lepiej zagrać taki sparing i go przegrać, niż grać wewnętrznie, albo wygrać z zespołem znacznie słabszym - podsumowuje szkoleniowiec Łady.
W drużynie Łady ciąg dalszy zmian. W Biłgoraju na pewno nie zagra na wiosnę testowany ostatnio Oskar Wojciechowski z Avii Świdnik. Sztab szkoleniowy Łady zdecydował, że rezygnuje z tego transferu, ale będzie za to inne wzmocnienie:
- Jest z nami Michał Wojtowicz. To jest zawodnik Korony Łaszczów i wychowanek Tomasovii Tomaszów Lubelski. Młodzieżowiec, skrzydłowy, który trenuje z nami i grał w ostatnich sparingach. Mogę powiedzieć, że zostaje z nami i zagra w barwach Łady na wiosnę. Zostaje tylko dopięcie porozumienia pomiędzy klubami, ale myślę, że nie będzie z tym problemu. Raczej to ostatnie wzmocnienie, chyba że naprawdę trafi się jakaś świetna okazja w ostatniej chwili to będziemy myśleć - mówi Nowej Gazecie Biłgorajskiej trener Paweł Babiarz.
W najbliższy weekend piłkarze Łady 1945 Biłgoraj nie grają sparingu. Następny mają zaplanowany na 24 lutego (sobota). Na boisku w Majdanie Starym zmierzą się z czwartoligową Polonią Przemyśl.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)