Początek rundy wiosennej w Woli Różanieckiej zaczął się w wymarzony sposób. Do przerwy było co prawda 0:0 w meczu z Cosmosem Józefów, choć gospodarze mogli prowadzić, ale nie wykorzystali rzutu karnego. W drugiej połowie po bramkach Grzegorza Uchmana i Dawida Kocioła wygrywali już 2:0. Wtem w 67. minucie na boisko ... wyszli w końcu piłkarze z Józefowa.
Prawdziwy Cosmos na początek wiosny
Opublikowano:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
SportPoczątek rundy wiosennej w Woli Różanieckiej zaczął się w wymarzony sposób. Do przerwy było co prawda 0:0 w meczu z Cosmosem Józefów, choć gospodarze mogli prowadzić, ale nie wykorzystali rzutu karnego. W drugiej połowie po bramkach Grzegorza Uchmana i Dawida Kocioła wygrywali już 2:0. Wtem w 67. mi
reklama
- Od samego początku przeważaliśmy i całą pierwszą połowę to my graliśmy piłką. Oni mieli rzut karny, którego nie powinno być. Ale w drugiej połowie straciliśmy dwie bramki. Najważniejsze, że moi piłkarze odpowiednio zareagowali.Mocno przycisnęliśmy gospodarzy. Kamil Przybysławski został przesunięty do przodu i udało się odrobić straty. Szacunek dla drużyny za to jak zareagowała - mówi trener Cosmosu, Artur Piechnik.
Przybysławski to z pewnością piłkarz meczu, bo sam zdobył dwa gole i wypracował bramkę Adrianowi Słupskiemu. Z 2:0 zrobiło się 2:3:
- Walka o awans? W tej lidze na wiosnę wszystko może się wydarzyć, co pokazały już mecze i wyniki pierwszej kolejki. A tych kolejek jeszcze trochę przed nami zostało. W Józefowie nie ma żadnej presji i nikt na razie nie mówi o awansie. Skupiamy się na jak najlepszym kolejnym meczu - dodaje szkoleniowiec.
A najbliższy mecz zapowiada się arcyciekawie, bo w sobotę (20.04) lider Relax Księżpol podejmuje właśnie Cosmos Józefów. Początek o godzinie 16:30.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)