W sobotnie przedpołudnie odbyły się Mistrzostwa Polski w Piłce Błotnej. Jest to gra zespołowa, wywodząca się z piłki nożnej, oficjalnie powstała w 1998 w Finlandii jako suopotkupallo, rozgrywana na błotnistym terenie. Dyscyplina najbardziej rozpowszechniona jest w Rosji, Holandii, Brazylii, Szwecji, Finlandii, Islandii i Wielkiej Brytanii czy Turcji. Istnieją trzy rodzaje zespołów – męskie, żeńskie i mieszane. Tym razem Mistrzostwa Polski zostały zorganizowane na terenie naszego powiatu, a konkretnie nad zalewem Biszcza-Żary. – Do zorganizowania tych mistrzostw przygotowywaliśmy się od jakiegoś tygodnia. Największy miłośnik z naszego regionu Marcin Błażyński zwrócił się do nas, do naszej gminy, do Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Biszczy, aby na naszym terenie zorganizować takie mistrzostwa. Ostatnio organizowaliśmy je dwa lata temu, dlatego przychyliliśmy się do tej prośby – mówi Piotr Cichórz, dyrektor Gminnego Ośrodka Sportu, Kultury i Rekreacji w Biszczy. – Aby takie mistrzostwa zorganizować trzeba na pewno bardzo dokładnie wykonać boisko, tak aby struktura gleby była jak najmniej zbita. Ważna jest również woda, tutaj pomogli nam strażacy z Biszczy II. Samo boisko ma wymiary dwadzieścia na czterdzieści metrów i są to minimalne wymiary, jakie organizatorzy powinni zapewnić zawodnikom – dodaje. Sponsorem pucharów był współorganizator mistrzostw Marcin Błażyński.
Mistrzostwa Polski w Piłce Błotnej
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
SportW sobotnie przedpołudnie odbyły się Mistrzostwa Polski w Piłce Błotnej. Jest to gra zespołowa, wywodząca się z piłki nożnej, oficjalnie powstała w 1998 w Finlandii jako suopotkupallo, rozgrywana na błotnistym terenie. Dyscyplina najbardziej rozpowszechniona jest w Rosji, Holandii, Brazylii, Szwecji,
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)