reklama
reklama

Metalowiec Goraj to jest poważna firma

Opublikowano:
Autor:

Metalowiec Goraj to jest poważna firma - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport<b>Metalowiec Goraj wyraźnie źle się czuje w piłkarskiej klasie A.</b> - Dlaczego? <b>Bo widać, że chcecie szybko z niej uciec. </b> - A to prawda. Chcielibyśmy oczywiście awansować. Mamy zdolnych miejscowych chłopaków, chcą trenować, chcą grać w piłkę, a skoro dobrze im idzie, to niech się
reklama

Metalowiec Goraj wyraźnie źle się czuje w piłkarskiej klasie A. - Dlaczego? Bo widać, że chcecie szybko z niej uciec. - A to prawda. Chcielibyśmy oczywiście awansować. Mamy zdolnych miejscowych chłopaków, chcą trenować, chcą grać w piłkę, a skoro dobrze im idzie, to niech się rozwijają w wyższej lidze. Cieszy mnie fakt, że gramy samymi swoimi zawodnikami. Jak przyjechał do nas niedawno lider Potok Sitno, to tam jest dużo zawodników ściągniętych, którzy grali niedawno w IV lidze. Przegraliśmy z nimi, ale to nie jest porażka z jakąś słabą drużyną. Na razie chyba wszystko jest na dobrej drodze, żeby awansować. Połowa rundy i idzie zgodnie z planem? - Idzie zgodnie z planem. Tak chcieliśmy i tak to wygląda na półmetku rundy. Oby tak dalej. Tym bardziej, że do klasy okręgowej awansują trzy zespoły. Nad tym czwartym w tabeli przewagę macie sporą. - No tak. Waha się to, ale ponad 10 punktów utrzymuje. Wygląda, że jak będziemy grać na wiosnę tak dobrze jak gramy teraz, to z awansem nie będzie problemu. To kto tak dobrze w Goraju gra? - Ja zawsze powtarzam, że cała drużyna pracuje na wynik. Jedni bronią, drudzy strzelają gole, ale na sukces pracują wszyscy zawodnicy. Nie chcę nikogo wyróżniać, bo później ktoś zarzuci, że to niesprawiedliwe. Tym bardziej, że mój syn też tam gra. Chociaż nie da się ukryć, że bardzo dobrą robotę robi Mateusz Dzwolak. Nie dość, że prowadzi ten zespół jako grający trener, to jest bardzo ważnym zawodnikiem na boisku. On mobilizuje chłopaków, on ustala taktykę na mecze i wielka w tym wszystkim jest jego zasługa. Czyli ta zmiana trenera się opłaciła? - No tak. My nawet nie szukaliśmy żadnego trenera z zewnątrz, bo mamy za mały budżet, żeby sobie na to pozwolić. Dlatego wybraliśmy najlepsze rozwiązanie wśród swoich chłopaków, a Mateusz zgodził się, żeby tym zająć. Mamy zdolną młodzież, tylko trzeba ich było dobrze poukładać i wygląda, że efekt jest. Za mały budżet, to znaczy ile macie pieniędzy? (...) Cała rozmowa z prezesem Metalowca Goraj w papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. O zmianie trenera, o klubowym budżecie, o sponsorach  o planach na przyszłość i o tym ile piłkarze Metalowca "zarabiają" za mecz.. Zachęcamy do lektury. O sporcie przez całą dobę przeczytasz w najlepszym lokalnym portalu: WWW.GAZETABILGORAJ.PL

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama