Wielki niedosyt po remisie 2:2 ze Stalą Poniatowa? Karny i trzy punkt były blisko, Tak, w tym tygodniu karne nam nie siedzą. No cóż, taka jest piłka nożna. Nie chcę powiedzieć, że ze Stala Poniatową graliśmy jakoś świetnie, bo to byłaby nieprawda . Były w tym meczu nasze problemy. Natomiast, też nie uważam, że zagraliśmy bardzo źle. Trzy dni temu Łada zagrała mecz z dogrywką, więc nie ma cudów, to się na nas odbiło.Nie mamy tak szerokiej kadry, żeby powiedzieć, że mogliśmy narobić zmian, bo to nieprawda. Wynik 2:2, Krasnystaw przegrał i Łada ma czwarte miejsce. Trzy kolejki zostały do końca i trzeba zachować spokój. Nie ma się czym emocjonować i denerwować. Trzeba bronić tego czwartego miejsca i chyba będzie to i tak dobry wynik? Aczkolwiek po reakcji niektórych biłgorajskich kibiców jestem zaskoczony. Podkreślam, niektórych. A co się stało? Jak ktoś krzyczy do mnie z trybun " sp....alaj", to brzmi to przynajmniej tak, jakbym spadał z Ładą z IV ligi, a jednak tak nie jest. Możliwe, że ma to związek z decyzją w Tomasovii, gdzie odchodzi trenerem Marek Sadowski. Możliwe, ale kto i po co rozpowszechnia informacje, że jestem dogadany z Tomasovią? To trochę małostkowe troszeczkę. Umówiliśmy się z zarządem Łady 1945 Biłgoraj do następnego tygodnia, że obgadamy wszystkie sprawy dotyczące przyszłości. Trzeba jeszcze kilka dni zaczekać. Zobaczymy jak to wyjdzie na przyszły sezon, zobaczymy jakie zarząd klubu ma plany. Nie znamy dokładnych planów miasta Biłgoraja, a to też jest ważne. Ale takie sytuacje jak dzisiaj są kompletnie nikomu niepotrzebne. Prezes Mirosław Laskowski powiedział Nowej Gazecie Biłgorajskiej, że bardzo pana ceni i chciałby, żeby Paweł Babiarz w Biłgoraju pozostał. Tak, tak. Ja już jestem po rozmowie z prezesem w tej sprawie i też to z jego ust słyszałem. Rozmawiamy na temat przyszłości. Wynik jest, radość w Biłgoraju też chyba jest. A przynajmniej powinna być.Komu zależy na przekazywaniu informacji, że jest pan już dogadany z Tomasovią i to już właściwie formalność? Jeszcze raz jasno powtórzę. Nie jestem dogadany z Tomasovią, to mogą być jakieś niepotrzebne plotki. Pochodzę z Tomaszowa, nigdy i nigdzie tego nie ukrywałem i nie wykluczam, że wcześniej czy późnej to Tomasovii trafię. Czy to będzie teraz, czy będzie za rok, albo za dziesięć lat? Tego nie wiemy. Na pewno nie jest to dzisiaj potwierdzone i zapewniam, że w tej chwili nie mam nic podpisanego, ani uzgodnionego z Tomasovią Jestem związany z Łada 1945 Biłgoraj i na pracy w tym klubie się koncentruję. Czyli nie ma pan porozumienia z Tomasovią i priorytetem jest praca w Biłgoraju? (...)
Kto obraża trenera Łady 1945 Biłgoraj?!
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Sport<strong>Wielki niedosyt po remisie 2:2 ze Stalą Poniatowa? Karny i trzy punkt były blisko,
</strong>
Tak, w tym tygodniu karne nam nie siedzą. No cóż, taka jest piłka nożna. Nie chcę powiedzieć, że ze Stala Poniatową graliśmy jakoś świetnie, bo to byłaby nieprawda . Były w tym meczu nasze proble
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)