reklama
reklama

Jedyny motocrossowiec z ... Biłgoraja. I wygrywa !

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Jedyny motocrossowiec z ... Biłgoraja. I wygrywa ! - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportDwudniowe zawody odbyły się w Olecku. To były eliminacje Motocrossowych Mistrzostw Europy Strefy Północnej w klasach EMX 65, EMX 85 i EMX Women. Doskonale spisał się młody biłgorajanin, który zajął 3. miejsce w klasie EMX85. Teraz czeka go walka w półfinale w Holandii, później pewnie finał w Czechac
reklama

Dwudniowe zawody odbyły się w Olecku. To były eliminacje Motocrossowych Mistrzostw Europy Strefy Północnej w klasach EMX 65, EMX 85 i EMX Women. Doskonale spisał się młody biłgorajanin, który zajął 3. miejsce w klasie EMX85. Teraz czeka go walka w półfinale w Holandii, później pewnie finał w Czechach: Motocrossowiec z Biłgoraja?! To jednak brzmi egzotycznie. To tak jak skoczek narciarski z Biszczy, czy żużlowiec z Potoka Górnego. (śmiech). To trochę prawda, bo u nas nie ma tego sportu i nawet nie ma gdzie trenować. Michał jest jedynym zawodnikiem z Biłgoraja, który trenuje regularnie motocross, ma klub i startuje w zawodach. Także tych międzynarodowych, z najlepszymi zawodnikami z całego świata. W powiecie biłgorajskim drugiego motocrossowca nie ma. I w dodatku osiąga sukcesy. Te największe? Ten największy sportowy sukces Michała to na pewno czwarte miejsce w finale Mistrzostw Europy w klasie EMX 65.To było dwa lata temu na Sardynii we Włoszech. Tylko Michał ma dopiero trzynaście lat i już bagaż doświadczeń i długą listę startów. To kiedy zaczął trenować? Zaczęło się od taty, który zabrał Michała na treningi. Jeździli do Lublina, dopóki jeszcze istniał KM Cross i to dwa razy w tygodniu. Kiedy lubelski klub przestał istnieć, przenieśliśmy się do klubu z Lipna, gdzie Michał startuje do dziś. Michał zaczął trenować kiedy miał ... 3 lata. Ile? To ledwo zaczął chodzić i już zaczął jeździć motorem? (śmiech). Ale on zaczął szybko chodzić, bo miał 10 miesięcy. Później były kolejne treningi, kolejne starty i coraz mocniejsze motory i klasy startowe. I tak jest do dziś, choć teraz Michał trenuje w weekendy. A gdzie? W Biłgoraju i w naszej okolicy nie ma gdzie. Jeździmy po całej Polsce, m.in. do Strykowa koło Łodzi. Motocross to naprawdę bezpieczny sport? Jako rodzice zgodziliście się bez wahania? (...) Cała rozmowa i duży materiał o Michale Psiuku - jedynym motocrossowcu z Biłgoraja, już w najbliższym papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej.      

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama