Grom Różaniec wygrywa w Bychawie!
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Sport<div id="primary" class="content-area clr">
<div id="content" class="site-content clr"><article id="post-1997">
<div class="entry-content clr">
<div id="quads-ad591" class="quads-location quads-ad591 "></div>
Zespół z Różańca od początku meczu grał bardziej defensywnie od rywali i liczył na
reklama
Zespół z Różańca od początku meczu grał bardziej defensywnie od rywali i liczył na kontrataki. W 7. minucie po jednej z takich akcji strzał z 20 metrów oddał Wojciech Kos, bramkarz odbił piłkę przed siebie i w znakomitej sytuacji znalazł się Jakub Stefan. Niestety sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Granit utrzymywał się częściej przy piłce, jednak nie potrafił wypracować klarownych sytuacji i oddał jedynie kilka niecelny strzałów z dystansu. W 17. minucie jeden z zawodników gospodarzy uprzedził w środku pola rywala, ale zagrał tak niefortunnie, że piłka trafiła za linią obrony i sam na sam z bramkarzem znalazł się Jakub Stefan. Napastnik Gromu uderzył przy dalszym słupku i nie dał szans Wiktorowi Szymańskiemu na udaną interwencję. W pierwszej połowie do bramki trafił jeszcze Jakub Paćkowski, ale według sędziego w momencie podania znajdował się na pozycji spalonej.
Po przerwie długimi fragmentami Grom był zamknięty na własnej połowie, ale obrona była dobrze zorganizowana i w pierwszych minutach Granit w dalszym ciągu strzelał jedynie z dystansu. Po stronie Gromu chwilę po wznowieniu gry z pola karnego uderzał Jakub Stefan. Tym razem skutecznie piłkę zatrzymał bramkarz gospodarzy. W 55. minucie przed własną bramką piłkę ręką zagrał Kacper Działo i arbiter główny Marcin Kluk wskazał na 11 metr. Rzutu karnego nie wykorzystał Mateusz Misztal, trafiając w słupek. W ostatnich minutach zespół z Bychawy miał trzy dogodne okazje, po których mógł doprowadzić do remisu. Bardzo dobrze w bramce spisywał się Wojciech Markowicz i miał duży wkład w zwycięstwo Gromu. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry zawodnicy i sztab szkoleniowy Granitu domagali się rzutu karnego, ale tym razem sędzia miał inne zdanie.
Granit Bychawa – Grom Różaniec 0:1 (0:1)
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)