Jakie zmiany w Gromie Różaniec przed walką o utrzymanie w IV lidze? Na razie oficjalnie nie pozyskaliśmy jeszcze nikogo, ale w ostatnich dniach może się to zmienić. Są oczywiście testowanie zawodnicy, ale zobaczymy, czy kluby dojdą do porozumienia. Wzmocnienia nadejdą z klubów z Podkarpacia? Tak. Sokół Sieniawa, bo ten klub trener dobrze zna? Nie, ale możliwe, że z innych klubów z Podkarpacia. Ale przede wszystkim bazujemy na tym co mamy i postaramy się podnieść umiejętności tych zawodników, których mamy w kadrze. Widzi pan postępy po tych grach kontrolnych? Widzę, na pewno postępy są i moim zdaniem progres jest dość duży. Za nami krótki okres wspólnej pracy i treningów, ale jest lepiej. Ja jestem zadowolony. Co się zmieniło? Przede wszystkim chłopcy chcą grać w piłkę, cieszą się tą grą. Stwarzamy o wiele więcej sytuacji bramkowych, wiemy jak się zachować zarówno przy niskiej obronie, jak i wysokim pressingu. Dajemy sobie coraz lepiej radę. W tych sparingach, które graliśmy, rywalami byli głownie zespoły z niższych lig. Także taka prawdziwa weryfikacja naszych umiejętności dopiero przyjdzie w meczach ligowych. Kto opuszcza Grom i nie zagra w Różańcu na wiosnę? Najprawdopodobniej może odejść tylko jeden zawodnik, który nie trenuje, nie ma zbyt wiele czasu i studiuje. To Grzegorz Działo, czyli on prawdopodobnie nas opuści, choć na ten moment nie jest to całkiem przesądzone. Ma studia w Rzeszowie i ciężko mu to pogodzić. Możliwe, że wróci do Majdanu Sieniawskiego, bo stamtąd pochodzi. Liga rusza, ale podobno dalej nie wiadomo ile zespołów spadnie z IV ligi. Tak to wygląda. Z tym, że niezależnie od tego czy spadną dwie drużyny, czy dziewięć, to nie ma sensu to liczyć i skupiać na tym uwagę. My mamy inny cel. My mamy stworzyć fundamenty pod solidną drużynę i udowodnić, że Grom Różaniec jest klubem, w którym pracujemy nad jakością. A boisko to zweryfikuje. Podnosimy sobie poprzeczkę jeśli chodzi o treningi i już zrealizowaliśmy sporo rzeczy. Na wiosnę chcemy dać kibicom Gromu radość i zachęcić ich do przychodzenia na nasze mecze. Czyli przed pierwszym meczem ligowym z Gryfem Gmina Zamość, możliwe są wzmocnienia. Tak. Za chwilę będą kartki, za chwilę zaczną się kontuzje, wesela, wyjazdy i sprawy rodzinne. A meczu o ligowe punkty, nikt przecież nie odwoła, czy nie przełoży. Potrzebujemy mieć szerszą kadrę i nad tym jeszcze pracujemy. W tej chwili mamy 14-15 osób pracujących regularnie, ale dojdą różne wypadki losowe. Myślę, że dwóch piłkarzy minimum nas wzmocni, choć może się to jeszcze zmienić. fot: Grom Różaniec
Grom Różaniec przed ligą. Wzmocnienia przyjdą z Podkarpacia?
Opublikowano:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Sport<strong>Jakie zmiany w Gromie Różaniec przed walką o utrzymanie w IV lidze?</strong>
Na razie oficjalnie nie pozyskaliśmy jeszcze nikogo, ale w ostatnich dniach może się to zmienić. Są oczywiście testowanie zawodnicy, ale zobaczymy, czy kluby dojdą do porozumienia.
<strong>Wzmocnienia nadejdą
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)