Łada Biłgoraj to jest faworyt zamojskiej klasy okręgowej? Czy zdecydowany faworyt to nie wiem. Piłka nożna miała już wielu faworytów i różnie się to kończyło, ale myślę, że Łada to jest w tej chwili najpoważniejszy kandydat do wygrania zamojskiej klasy okręgowej. Jeżeli tam się nie będą potykać i nie przytrafi się coś nieprzewidzianego, to trudno będzie ich zatrzymać. Na papierze nie ma co dyskutować. Najlepsza drużyna. Trudno porównywać Włókniarza Frampol i Ładę Biłgoraj. Trudno. Nie ma sensu w ogóle, żeby to robić. Gramy w tej samej lidze, bo tak się to ułożyło i na pewno zrobimy wszystko, żeby udowodnić, że Włókniarz Frampol potrafi grać w piłkę i zasługuje na grę w zamojskiej klasie okręgowej. Są jakieś argumenty, że Włókniarz Frampol w niedzielnym meczu może sprawić niespodziankę? Jeżeli dobrze ten mecz nam się ułoży i zagram z charyzmą, agresją i mądrością taktyczną to z każdym przeciwnikiem można wywalczyć punkty i wygrać. Nie ma na świecie drużyn niepokonanych, mimo, że może na papierze wygląda to zupełnie inaczej. Na tym polega piękno futbolu. Nie będziesz miał w niedzielę rozdartego serca? Wcześniej byłeś i piłkarzem i trenerem Łady Biłgoraj. Ja jestem w tej chwili trenerem Włókniarza Frampol i zrobię wszystko, żeby jak najlepiej przygotować swój zespół. W Ładzie Biłgoraj spędziłem parę lat i nie ma co ukrywać, że też jestem z tym klubem związany. Ale jeżeli poważnie podchodzi się do swoich obowiązków, to wszystkie sentymenty muszą odejść na bok. I tak będzie w niedzielę. Mój plan, nasz plan jest taki, żeby wygrać, a przynajmniej zdobyć jakieś punkty. Jakie słabe punkty ma Łada Biłgoraj? (śmiech). Łada Biłgoraj nie ma słabych punktów. We Włókniarzu Frampol duże zmiany przed nowym sezonem? Pozyskaliśmy czterech nowych piłkarzy. Trzech jest z Tura Turobin. To Piotr Kosidło, Kamil Dziewa i udało nam się namówić też Mirka Brodaczewskiego. On w pierwszym meczu niestety nie mógł zagrać, ale teraz ma być do mojej dyspozycji. Do tego do Włókniarza wraca z Roztocza Szczebrzeszyn nasz zawodnik - Brajan Alterman. I tyle. Cel Włókniarza Frampol jest jeden. Chcemy się utrzymać w zamojskiej klasie okręgowej i o to będziemy walczyć. Trzeba trenować, zbierać się na mecze i poważnie to wszystko potraktować. Potrzebna jest podstawowa jedenastka plus rezerwowi. Jeżeli wszyscy podejdą do tego poważnie, to mam nadzieję, że uda nam się utrzymać. Jaki wynik w niedzielę? Jak zremisujemy z Ładą Biłgoraj to będzie niespodzianka. Jak wygramy to będzie sensacja. Powalczymy o jedno i drugie. fot. Włókniarz Frampol
Frampol kontra Biłgoraj. Włókniarz zapowiada walkę
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Sport<strong>Łada Biłgoraj to jest faworyt zamojskiej klasy okręgowej?</strong>
Czy zdecydowany faworyt to nie wiem. Piłka nożna miała już wielu faworytów i różnie się to kończyło, ale myślę, że Łada to jest w tej chwili najpoważniejszy kandydat do wygrania zamojskiej klasy okręgowej. Jeżeli tam się n
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)