reklama
reklama

Dlaczego Łada przegrała w Janowie?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Dlaczego Łada przegrała w Janowie? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport<div>Ten mecz budził naprawdę wielkie emocje. Oba zespoły są beniaminkami, a Janowiankę prowadzi żywa legenda Łady Biłgoraj - Ireneusz Zarczuk. Do tego w składzie drużyny z Janowa aż roi się od piłkarzy związanych z Ładą. To: Janusz Birut, Grzegorz Mulawa, czy Jurij Perin, którzy w przeszłości grali
reklama

Ten mecz budził naprawdę wielkie emocje. Oba zespoły są beniaminkami, a Janowiankę prowadzi żywa legenda Łady Biłgoraj - Ireneusz Zarczuk. Do tego w składzie drużyny z Janowa aż roi się od piłkarzy związanych z Ładą. To: Janusz Birut, Grzegorz Mulawa, czy Jurij Perin, którzy w przeszłości grali w Biłgoraju. Dla odmiany zawodnicy Łady: Dariusz Kuliński czy Maciej Chmura bronili kiedyś barw Janowianki. I chyba najważniejsze, bo Janowianka to wicelider IV ligi, a Ładzie zwycięstwo dawało awans na trzecie miejsce w tabeli.
W 28 minucie stadion w Janowie Lubelskim zamarł po tym jak czerwoną kartką został ukarany Adam Pawełkiewicz:
- Mecz się potoczył niespodziewanie, bo czerwona kartka dla Janowianki, a my potem tracimy gola. Powinno być po naszej myśli, a jednak zupełnie nie tak się to ułożyło. Być może ta czerwona kartka trochę nas zdekoncentrowała w obronie. Janowianka grając w dziesiątkę dobrze się broniła i skutecznie wyprowadzała groźna kontrataki. A do teo mieli w składzie Mistrzyka. Strzelił pierwszą bramkę, strzelił drugą bramkę z wolnego, a przy trzeciej bramce Mulawy asystował. To nie był słaby przeciwnik, bo Janowianka nieprzypadkowo jest na drugim miejscu w tabeli i potrafiła mądrze się bronić. Widziałem po swoich zawodnikach duże zmęczenie, bo mamy duże natężenie meczów i niestety jest zasłużona porażka. Nie chcę się tłumaczyć, ale przyjechaliśmy z 2-3 urazami, część zawodników grało na lekach przeciwbólowych, szybka zmiana Michała Skiby z kontuzją, nie mógł grać Damian Chmura i jest tego efekt  - mówi trener Łady, Paweł Babiarz.
  Łada pomimo porażki cały czas ma o co grać, bo w weekend zremisowała i straciła punkty trzecia w tabeli Stal Kraśnik. Biłgorajanie tracą do Stali tylko dwa punkty, a w najbliższą sobotę (godzina 16:00) zagrają u siebie z Lublinianką. Stal Kraśnik czeka arcytrudny wyjazdowy mecz na boisku lidera Lewartu Lubartów. Miejsce na podium nadal jest na wyciągnięcie ręki, a do zakończenia sezonu w IV lidze piłkarskiej zostało jeszcze sześć kolejek.
Janowianka Janów Lubelski - Łada 1945 Biłgoraj 3:0 (1:0). Bramki zdobyli: Mistrzyk (31`, 72`), Mulawa (90+)
 

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama