- Zarząd LKS Orion Dereźnia informuje, że 2 lutego w czwartek o godzinie 18:00 w budynku przy stadionie odbędzie się walne zebranie sprawozdawcze. Na zebraniu też zostanie wybrany nowy zarząd klubu. Zapraszamy wszystkich członków i sympatyków klubu do pomocy w działalności klubu - informuje klub z Dereźni.
Trenerem był do tej pory Grzegorz Cios. Ale słowo był jest jak najbardziej na miejscu:
- Trener nas po prostu zostawił na lodzie i zniknął. Nic nie zaplanował, nic nie ogarnął, miał przygotowywać drużynę i zaplanować sparingi. Dwa mecze ustalił i nagle zniknął. Nie ma z nim żadnego kontaktu. Tak nie zachowuje się poważny człowiek. Stwierdził, że już nie ma czasu i go to nie obchodzi.W Dereźni nie ma kompletnie żadnego zainteresowanie piłką nożną. Ja chcę zrezygnować, bo powoli mam już tego wszystkiego dość. Nikt nie chce nawet grać, trzeba ludzi błagać o granie. W czwartek może zdecydować się przyszłość klubu, bo jak nie będzie chętnych, to trzeba sobie dać spokój, rozwiązać to wszystko i się wycofać z grania - mówi prezes klubu Dominik Lachowski.
Na półmetku sezonu, Orion zajmuje dziewiąte miejsce w piłkarskiej klasie A i wygląda, że na wiosnę będzie walczyć o utrzymanie
- Jest zdecydowanie poniżej oczekiwań i możliwości tej drużyny. Marnie to wygląda i z punktami i ze zwycięstwami. Nie chodzi nawet o problemy kadrowe, bo tu sytuacja wygląda bardzo dobrze w porównaniu do innych klubów. Zazwyczaj mieliśmy po 17-18 zawodników na mecze i to na pewno nie może być jakaś wymówka. Sporo indywidualnych i kluczowych błędów, trochę pecha i po prostu słaba gra. W tamtym sezonie mieliśmy bardzo dobrą wiosnę i na pewno liczyliśmy na znacznie lepsze wyniki teraz. Przecież byliśmy na wiosnę 3-4 drużyną punktującą w klasie A. Wzmocniliśmy się solidnie, przyszło przecież sporo chłopaków, bo naliczyłem jedenastu nowych zawodników! Miała być górna część tabeli, ale niestety jest, jak jest. Teraz trzeba na wiosnę spokojnie się utrzymać, ogrywać młodzież i tyle. mówił nam po pierwszej rundzie prezes klubu z Dereźni, Dominik Lachowski.
reklama
Komentarze (0)