- Teraz wyjazdowy mecz w Kraśniku i wcale nie jedziemy tam na pożarcie. Nie mamy już nic do stracenia. Gramy bardziej ofensywny futbol i nie położymy się na boisku w Kraśniku, o tym mogę zapewnić. Tu nie ma już czego bronić i będziemy próbowali atakować. Jestem wręcz przekonany i mogę otwarcie zapewnić, że wkrótce zdobędziemy te wyczekiwane pierwsze trzy punkty w IV lidze. Zespół na to zasługuje - mówi trener Błękitnych, Piotr Paluch. Stal Kraśnik w ostatniej kolejce zremisowała 0:0 w Rejowcu Fabrycznym. Podopieczni Daniel Szewca zagrali w składzie: Stal Kraśnik - Błękitni Obsza (sobota, godzina 15:15). fot: Błękitni Obsza
Błękitni Obsza: Wcale nie jedziemy tam na pożarcie
Opublikowano:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Sport<span id="tekst">- Teraz wyjazdowy mecz w Kraśniku i wcale nie jedziemy tam na pożarcie. Nie mamy już nic do stracenia. Gramy bardziej ofensywny futbol i nie położymy się na boisku w Kraśniku, o tym mogę zapewnić. Tu nie ma już czego bronić i będziemy próbowali atakować. Jestem wręcz przekonany i mo
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)