BKlub z Werbkowic w tym roku obchodzi swoje 50-lecie. Historia powstania sięga stycznia 1973 roku. Wtedy z inicjatywy lokalnych działaczy sportowych i sprzyjających im władz samorządowych na bazie dotychczasowego LZS „Grom” Werbkowice, przy znakomicie prosperującej Cukrowni, której dyrekcja zobowiązała się do wsparcia materialnego, zawiązano LZS „Kryształ” Werbkowice. W tym sezonie po 14 kolejkach nasi przeciwnicy zajmują 10 pozycję w tabeli, gromadząc 19 punktów (5 zwycięstw, 4 remisy, 5 porażek). Ostatnie domowe spotkanie Kryształ wygrał 3:2 z Gromem Kąkolewnica.
Będzie gorąco. W Biłgoraju chcą rozbić Kryształ
Opublikowano:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Sport<span class="x193iq5w xeuugli x13faqbe x1vvkbs x1xmvt09 x1lliihq x1s928wv xhkezso x1gmr53x x1cpjm7i x1fgarty x1943h6x xudqn12 x3x7a5m x6prxxf xvq8zen xo1l8bm xzsf02u x1yc453h" dir="auto">BKlub z Werbkowic w tym roku obchodzi swoje 50-lecie. Historia powstania sięga stycznia 1973 roku. Wtedy z inicja
reklama
Kryształ Werbkowice – Grom Kąkolewnica 3:2 (1:0)
Bramki: Rybka (5'), Pędlowski (88'), Welman (90+1') – Kudlai (57'), Kuźma (82' - rzut karny)
Kryształ: Rojek – Kowalski, Maliszewski, Staruskevich (60' Niewiński), Michalak (46' Welman), Buczek (90 J. Jarosz), Wójtowicz (46' Pędlowski), B. Zieliński, M. Zieliński, Pacek (60' Gierowski), Rybka
Grom: Łęczycki – Grochowski, Kanatek (90+2' Krasnodębski), Mielnik (85' Pluta), Kudlai, Jakimiński, Kocyła, Tomasiak, Adedamola, Obroślak, Kuźma
Czego spodziewać się w niedzielę w Biłgoraju?
-Mieli ostatnio swoje problemy, ale wygrali mecz z Kąkolewnicą i na pewno ich to podbuduje. I pamiętajmy, że czeka nas po części mecz derbowy, bo będzie to spotkanie dwóch drużyn z okręgu zamojskiego, a takie spotkania rządzą się zawsze swoimi prawami. Nie ma co się spodziewać spaceru, czy łatwych trzech punktów - tłumaczy szkoleniowiec biało-niebieskich.
Do zakończenia rundy jesiennej zostały prawdopodobnie już tylko dwa domowe spotkania w Biłgoraju. Ale być może ... trzy:
-Takie są sygnały ze związku, że dopóki jest pogoda, to może być rozegrana pierwsza kolejka rundy wiosennej, czyli domowy mecz z Tomasovią. Ale czekamy na potwierdzenie. Dosyć często tak jest w rozgrywkach IV ligi, że wykorzystuje się warunki pogodowe, bo nie wiadomo, co może być w marcu - mówi nam Paweł Babiarz.
foto: pixabayreklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama