reklama
reklama

3 punkty zostają w Biłgoraju

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

3 punkty zostają w Biłgoraju - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportZespół Łady Biłgoraj po ubiegłotygodniowym remisie z liderem rozgrywek Lewartem Lubartów (0:0) tym razem podejmował na własnym stadionie wyżej notowaną ekipę z Włodawy. Pierwsza połowa meczu przebiegała w dość sennym tempie. Obie ekipy nie kwapiły się do ataków, rozgrywając piłkę w środkowej części
reklama

Zespół Łady Biłgoraj po ubiegłotygodniowym remisie z liderem rozgrywek Lewartem Lubartów (0:0) tym razem podejmował na własnym stadionie wyżej notowaną ekipę z Włodawy. Pierwsza połowa meczu przebiegała w dość sennym tempie. Obie ekipy nie kwapiły się do ataków, rozgrywając piłkę w środkowej części boiska. Pierwszą część gry można określić jako typowy mecz walki bez wyraźnej przewagi żadnej ze stron. Gdy wydawało się, że wynik nie ulegnie zmianie i pierwsza odsłona gry zakończy się remisem, to w 42. minucie spotkania piękną akcją popisał się zawodnik Włodawianki, zmienił on wynik spotkania na 0:1 i to goście schodzili w lepszych humorach do szatni. Druga odsłona meczu rozpoczęła się od zdecydowanych ataków Łady, która wyszła bardzo zdeterminowana, aby odmienić losy meczu. Ataki Łady były rozbijane raz za razem przez dobrze dysponowaną tego dnia obronę gospodarzy. W 72. minucie spotkania gospodarze zdołali wyrównać stan meczu. Dobrą akcję z prawej strony boiska przeprowadził Przemysław Krzyszycha, który zagrał piłkę do niepilnowanego Patryka Dorosza, któremu nie pozostało nic innego, jak skierować futbolówkę do pustej bramki. Od tej pory ataki gospodarzy były jeszcze bardziej zaciekłe, co skutkowało groźnymi kontrami zespołu z Włodawy. Sporo szczęścia mieli gospodarze, kiedy to przy stanie 1:1 zawodnicy gości oddali groźny strzał z rzutu wolnego. Futbolówka jednak zatrzymała się na poprzeczce bramki strzeżonej przez Łukasza Szawarę. Gdy wszyscy byli przekonani o tym, że mecz zakończy się podziałem punktów, zawodnik Łady posłał prostopadłą piłkę do wychodzącego na pozycję Jakuba Paćkowskiego, ten wykorzystał błąd obrońcy i na 10 sekund przed końcem spotkania ustalił wynik meczu na 2:1. Warto podkreślić charakter, jaki w tym spotkaniu pokazali gospodarze. Bramka stracona tuż przed przerwą nie podcięła im skrzydeł i potrafili oni odwrócić wynik spotkania na swoją korzyść. W następnej kolejce gier zespół z Biłgoraja uda się do Rejowca Fabrycznego na mecz z tamtejszą Spartą. Spotkanie zaplanowano na 13 października o godzinie 14.00. [caption id="attachment_512100" align="alignnone" width="300"] foto: Karol Kotwis/ ladabilgoraj.pl[/caption]

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama