kolportaż baner główny

- Reklama -

- Reklama -

SLAM DRINKERS Biłgoraj 12. drużyną w Polsce

W dniach 21-22 lipca na Rynku Głównym w Katowicach odbył się turniej finałowy Mistrzostw Polski w koszykówce 3x3. Rywalizowała w nim także ekipa Slam Drinkers Biłgoraj.

- Reklama -

Prawo do gry w finale można było wywalczyć w turniejach eliminacyjnych, które w tym roku odbywały się w miejscowościach: Ostrów Mazowiecka, Lublin, Gdynia, Toruń, Mrągowo i Katowice. Do rywalizacji stanęło 16 zespołów z: Krakowa, Łodzi, Gdańska, Poznania, Warszawy, Kołobrzegu, Ostrowi Mazowieckiej, dwóch reprezentacji z Ukrainy oraz jedna z naszego małego miasteczka Biłgoraja, w którym w koszykówkę gra niewiele osób, ekipa Slam Drinkers Biłgoraj w składzie Łukasz Krawiec (kpt), Michał Swacha, Tomasz Wójcik i Łukasz Norton.

Wśród uczestników rozgrywek finałowych obecni byli m.in. aktualni reprezentanci seniorskiej kadry narodowej w koszykówce 3×3, którzy kilka tygodni temu na Mistrzostwach Świata wywalczyli 4. miejsce; reprezentanci polskiej kadry narodowej do lat 18, nie brakowało również zawodników z ekstraklasy i I ligi. Drużyna Slam Drinkers Biłgoraj trafiła do grupy z ekipami 3×3 Energa Gdańsk (mistrzowie Polski z 2017 roku), Hutnik Warszawa i pierwszą kadrą polski U18.

toyota Yaris

W pierwszym meczu Slam Drinkers Biłgoraj zagrali z drużyną Hutnika Warszawa. Mecz był bardzo zacięty, a wynik cały czas utrzymywał się w okolicach remisu. Zawodnicy Hutnika grali ostro, nawet powyżej limitu fauli, co często skutkowało rzutami osobistymi, których gracze Slam Drinkers Biłgoraj, niestety, nie potrafili wykorzystać. Im bliżej końca spotkania tym bardziej niezrozumiałe dla zawodników obu drużyn były decyzje sędziów, z którymi nie mogli się zgodzić. Jedna z takich niejasnych sytuacji (gdy było widać ewidentny brak znajomości przez parę sędziowską przepisów gry w koszykówkę 3×3) przerodziła się w ostrą dyskusję pomiędzy zawodnikami Slam Drinkers a sędziami (z którymi również były kłopoty w trakcie turnieju eliminacyjnego w Lublinie). Zawodnicy z Biłgoraja mocno wytrąceni z równowagi w ostatniej minucie spotkania pozwolili ekipie z Warszawy na wyjście na prowadzenie, którego nie potrafili już niestety odzyskać, ostatecznie przegrywając mecz jednym punktem 18:17.

Po przerwie przyszedł czas na kolejne spotkanie tym razem z ekipą 3×3 Energa Gdańsk, w składzie której grało 2 aktualnych reprezentantów Polski. Ten mecz był zgoła odmienny od poprzedniego, ponieważ obie drużyny chciały pokazać grę w koszykówkę. Fauli było mało, mecz obfitował w dużą ilość celnych rzutów z dystansu, efektowne akcje i emocjonującą walkę fizyczną pod koszem. Skuteczniejsi okazali się jednak faworyci, czyli drużyna Energa 3×3 Gdańsk, która wygrała 21:16.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Po drugiej porażce było wszystko jasne, że aby następnego dnia grać w barażach o ćwierćfinał ekipa Slam Drinkers musiała wygrać z młodzieżową kadrą Polski U18. Zdeterminowani i pełni wiary w zwycięstwo zawodnicy z Biłgoraja późnym wieczorem przystąpili do ostatniego meczu w grupie. Młodzi zawodnicy kadry U18 sprawiali naszym koszykarzom dużo problemu zwłaszcza przez swoją ruchliwość i waleczność. Przez cały mecz walka była wyrównana z lekką przewagą naszych koszykarzy. Na dwie minuty przed końcem spotkania na tablicy widniał wynik 18:18. Wtedy to po doskonałym podaniu od Michała Swachy Łukasz Krawiec trafił za dwa punkty, a dosłownie za chwilę wykorzystał moment zawahania zawodników kadry Polski U18, przejmując piłkę i indywidualną akcją, wchodząc pod kosz, zdobył 21. punkt, kończąc spotkanie. Dzięki walce do samego końca i odniesionemu zwycięstwu biłgorajska ekipa mogła spokojnie czekać na wyłonienie przeciwnika, z którym miała się zmierzyć w następnym dniu w barażu o ćwierćfinał.

W niedzielę o 11.20 zawodnicy Slam Drinkers rozpoczęli walkę o ćwierćfinał. Przeciwnik nie byle jaki – ekipa 3×3 Kołobrzeg, w składzie której było dwóch reprezentantów Polski. Zawodnicy z Kołobrzegu bardzo zmotywowani chcieli wyrównać rachunki za poniesioną porażkę w półfinale turnieju w Lublinie. Bardzo wysoka temperatura i niemal bezchmurne niebo nie sprzyjało zawodnikom. Gra była bardzo wyrównana, ale obie drużyny raziły nieskutecznością rzutów z dystansu. Obie drużyny walczyły z całych sił, jednak niemal cały czas prowadziła ekipa z Kołobrzegu. Drobne błędy taktyczne w końcówce spotkania oraz niska skuteczność spowodowały, że Slam Drinkers Biłgoraj musieli tym razem uznać wyższość przeciwników, ostatecznie przegrywając 11-14.

Po zsumowaniu wyników okazało się, że SLAM DRINKERS BIŁGORAJ kończą zmagania na 12. miejscu.

Po meczach kapitan drużyny Łukasz Krawiec powiedział: – Zabrakło niewiele. W pierwszym meczu wykonywaliśmy nieskutecznie rzuty wolne, a w walce barażowej nie trafialiśmy za 2 pkt. Patrząc na to, kto i z jakich miast grały drużyny, śmiało można powiedzieć, że to jest nasz sukces. W końcu jesteśmy 12. drużyną w Polsce. Myślę. że bardzo nie odstajemy od pozostałych. Czasami brakuje szczęścia. a czasami wychodzi brak ogrania na takim poziomie. Zdajemy sobie również sprawę z tego. w jakim miejscu. jeśli chodzi o koszykówkę 3×3. jesteśmy. Wszyscy pracujemy. mamy rodziny i czasem brakuje kilku godzin w dobie. aby przyjść poćwiczyć. Druga sprawa to finanse. Większość drużyn posiada sponsorów i dlatego mogą jeździć po całym kraju. grając w takich zawodach. My finansujemy w większości wyjazdy i wpisowe z własnej kieszeni i niestety. kiedyś się to pewnie skończy a wraz z tym i  nasza gra. Kto śledzi nasze poczynania, wie, że wyjazdy są bardzo dalekie. Powiedziałem, że w większości płacimy z własnej kieszeni i mam tu na myśli, że znalazły się osoby, które nas wsparły finansowo. Serdecznie dziękuję w imieniu całej naszej ekipy Panu Obszyńskiemu właścicielowi ciastkarni, na którego zawsze możemy liczyć. Dziękujemy również firmie LAJLA, która zajmuje się sprzedażą odzieży. To dzięki Wam mogliśmy rozsławiać Biłgoraj i pokazaliśmy, że potrafimy grać w koszykówkę 3×3.

Skład drużyny: Łukasz Krawiec, Tomasz Wójcik, Michał Swacha, Łukasz Norton.

Teraz na naszych reprezentantów czekają zmagania w półfinale BOSCH GRAND PRIX Polski, które rozegrane zostaną w dniach 4-5 sierpnia w Gdańsku. Jak wszystko pójdzie dobrze, to tydzień później zawodnicy z Biłgoraja zagrają w finale tej imprezy w Kołobrzegu.

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.