- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Setki hektarów do podziału

- Reklama -

Porządki ze wspólnotami

Z początkiem roku weszła w życie nowelizacja ustawy dotycząca przekształcania wspólnot gruntowych we współwłasność, co umożliwi zakładanie ksiąg wieczystych, opodatkowanie i sprzedaż tych gruntów. Chodzi o setki hektarów, które do tej pory były własnością niedostosowanych do rzeczywistości wspólnot wiejskich. Przedtem obowiązywało prawo z 1963 roku, które utrzymywało nie do końca jasny status wspólnot gruntowych, a sprawy przekształcania tych gruntów były bardzo skomplikowane i zawiłe. Teraz ma to się zmienić. 

toyota Yaris

Wspólnoty gruntowe stanowiły szczególnego rodzaju własność, nie podlegały one podziałowi i rządziły się odrębnymi zasadami. Były to grunty wspólne dla danej wsi, w których poszczególni rolnicy mieli swoje udziały. Listy udziałowców sporządzane były w latach 70. i często były niepełne lub zawierały błędy. Efekt tego jest taki, że bardzo trudno jest obecnie ustalić, kto ma prawo do reprezentowania wspólnoty. Świadkowie już dawno nie żyją, brakuje też dokumentów. 

Wprowadzone w prawie zmiany mają doprowadzić do ustalenia, kto jest uprawniony do korzystania z wspólnoty i jakie przysługują mu udziały. Do końca 2016 roku w każdej gminie miały powstać wykazy działek należących do wspólnot oraz listy udziałowców. Teraz mają zostać wydane decyzje administracyjne.

 

Wspólnoty przejmą gminy?

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

W wielu przypadkach ustalenie osób z listy lub ich spadkobierców nie jest możliwe, wtedy wniosek u ustalenie udziałów we wspólnocie mogły złożyć również osoby, które posiadają gospodarstwa rolne i przez okres od dnia 1 stycznia 2011 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. faktycznie korzystały ze wspólnoty gruntowej. Ostateczny termin dopisania się do takiej listy minął z końcem grudnia 2016 r. Niestety, informacje o takiej możliwości nie były szeroko nagłośnione. Jeśli nie będzie możliwe ustalenie uprawnionych we wspólnocie gruntowej, wówczas jej tereny nieodpłatnie przejmą gminy. Grunty uzyskane w ten sposób będą one mogły przeznaczyć na cele rozwojowe czy inwestycyjne lub po prostu sprzedać. W wypadku gdyby gmina nie chciała lub nie mogła przejąć takiego terenu, przejdzie on na rzecz Skarbu Państwa.

Nowelizacja wprowadza także możliwość przekształcenia wspólnoty gruntowej we współwłasność. Wtedy uprawnione osoby z listy będą mogły podjąć uchwałę o przekształceniu wspólnoty gruntowej we współwłasność, co umożliwi zakładanie ksiąg wieczystych dla tych nieruchomości i ułatwi ich sprzedaż. Zmiany przepisów nie nakazują likwidacji wspólnot gruntowych. Będą one mogły funkcjonować nadal w dotychczasowej formie i gospodarować na dotychczasowych zasadach, jeżeli taka będzie wola samych uprawnionych.

 

Jak jest w naszym powiecie

W powiecie biłgorajskim jest wiele wspólnot gruntowych. W części z nich powstały już spółki, które mają zagospodarować wspólnotowe grunty. W innych przypadkach spółek jeszcze nie powołano. W sprawach kilku wspólnot toczą się postępowania administracyjne. – Na terenie powiatu biłgorajskiego znajduje się ok. 79 wspólnot gruntowych na ogólną powierzchnię ok. 1100 ha. W części gmin: Frampol, Goraj, Księżpol, Obsza, Józefów, Łukowa, Biłgoraj i Tarnogród powołano spółki dla zagospodarowania wspólnot gruntowych, natomiast na terenie pozostałych gmin spółek takich nie powołano – informuje Magdalena Szewczuk, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Biłgoraju. 

Każda wspólnota liczy od kilkunastu do kilkuset udziałowców. Gospodaruje gruntami od kilku arów do kilkudziesięciu hektarów. – Z posiadanych informacji nie jest możliwe określenie dokładnej ilości osób uprawnionych do udziału we wspólnotach gruntowych powiatu biłgorajskiego. Aktualnie na terenie powiatu biłgorajskiego toczy się 10 postępowań administracyjnych odnośnie wspólnot – kontynuuje rzecznik. 

Otrzymaliśmy dane dotyczące wspólnot w terenu powiatu biłgorajskiego. Szczegółowe dane w załączniku poniżej.

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.