- Reklama -

- Reklama -

Rzeźbili i szkolili

- Reklama -

 

W tym roku do Józefowa przyjechało 14 studentów kierunków malarstwo oraz edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych. – Edukacyjny charakter naszego pobytu w Józefowie był bardzo ważny, ponieważ oprócz pracy w terenie studenci prowadzili zajęcia dla dzieci, a wykładowcy dla dorosłych. Jeśli chodzi o sam plener to jego efekty są nie do przecenienia, ponieważ nawet najlepsze ćwiczenia w pracowni na uczelni nie zastąpią pracy w terenie – mówi jeden z opiekunów grupy dr Mariusz Drzewiński. On sam prowadził m.in. zajęcia dla dorosłych i był pod wrażeniem ich zaangażowania i umiejętności.

Mulawa wybory do 05.04.2024

Z dziecięcą grupą pracowali na warsztatach studenci, którzy uczyli wykonywania odlewów oraz malowania tkanin i obrazów, a nawet malowania światłem nocą na józefowskim rynku. – W zajęciach brały udział przede wszystkim dzieci, które przyjechały tutaj na wakacje nawet ze Stanów Zjednoczonych. Grupa była bardzo kreatywna, choć umiejętności różne, ale na tym etapie trudno powiedzieć czy w przyszłości będzie to tylko hobby, czy zajmą się sztuką na poważnie. Tak czy inaczej praca z nimi była prawdziwą przyjemnością – ocenia jedna ze studentek Katarzyna Kamianowska.

Dr Mariusz Drzewiński przyznaje, że tegoroczny pobyt w Józefowie był bardzo pracowity i dość trudny ze względu na pogodę. W pierwszych dniach pleneru, który rozpoczął się 7 lipca, na aurę studenci nie mogli narzekać, ale ostatnie dni nie są już tak udane.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Efekty zarówno pleneru, jak i warsztatów, zostaną zaprezentowane podczas czwartkowego wernisażu. Wystawę w Miejskim Ośrodku Kultury w Józefowie będzie można oglądać do końca wakacji. Potem będą mogły ją wypożyczać inne ośrodki kultury, a jesienią ekspozycja trafi do Lublina.

Podsumowaniem spotkań był wernisaż poplenerowej wystawy, który odbył się w czwartek 19 lipca w Miejskim Ośrodku Kultury.

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.