Rozmawiali o podtopieniach
25 czerwca powiat biłgorajski nawiedziły burze z dużymi opadami deszczu, który zalał posesje oraz drogi w wielu miejscowościach. Wieczorem do Biłgoraja przyjechał wiceminister sprawiedliwości wraz z wojewodą lubelskim, aby porozmawiać ze strażakami oraz samorządowcami o aktualnej sytuacji.
W piątkowy wieczór wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski oraz wicewojewoda Bolesław Gzik odwiedzili Biłgoraj. Rozmawiali oni ze strażakami oraz samorządowcami o nawałnicy, która tego, a także poprzedniego dnia nawiedziła powiat biłgorajski oraz miasto Biłgoraj.
– Odwiedziliśmy Biłgoraj, aby porozmawiać o ostatnich burzach oraz towarzyszących im ulewnych deszczach, które zalewały posesje oraz drogi tego miasta – mówi Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości.
W spotkaniu uczestniczył komendant KP PSP w Biłgoraju st. bryg. mgr inż. Mirosław Bury, burmistrz miasta Biłgoraja Janusz Rosłan oraz wójt gminy Biłgoraj Wiesław Różyński.
– Nie wolno dzisiaj zapominać o strażakach z Ochotniczej jak i Państwowej Straży Pożarnej, którzy mimo niesprzyjających warunków ratowali ludzki dobytek. Bardzo im dziękuje za ofiarną służbę – dodaje wiceminister.
Zapytany o zakres wykonanych prac w celu zniwelowania strat i zniszczeń podtopionych posesji, Burmistrz miasta Biłgoraj w towarzystwie przedstawicieli władz lokalnych i wyższych, odesłał mnie do instytucji
pt. ” Wody Polskie” oraz zakomunikował, że cyt. „należy poszerzyć Bałtyk”, a to, że wokoło osiedla Bojary nie działa opaska z odwodnieniem, nie jest w zakresie jego kompetencji i nic nie da się zrobić, gdyż jak ujął cyt. „nikt go nie słucha”. Zastanawiający jest zatem fakt, że to właśnie władze lokalne i wyższe dokonywały oględzin zniszczeń, spacerując między innym nad zalewem biłgorajskim, a nie przedstawiciele ów „Wód Polskich”. Należy zatem wnioskować, że poczucie jakiejkolwiek odpowiedzialności jest, tylko co z realną pomocą dla mieszkańców, skoro problem jest od wielu, wielu lat ten sam. Czas zabrać się do pracy!
Przypomnę wszystkim, że ten Romanowski to „biłgorajak” na czas wyborów… 🙁