Rolnicy jadą strajkować do Warszawy
Mają dość drastycznie niskich cen w skupach, sprowadzania owoców i warzyw zza granicy i odwracania się plecami do ich potrzeb. Rolnicy organizują się i jadą strajkować do Warszawy!
– Rolnicy! To jest ostatni moment, żeby coś zrobić! Nie ma już czasu, a jak nie teraz, to kiedy? Za chwilę będą żniwa, potem prace jesienne, musimy teraz zrobić wszystko, co w naszej mocy – apelują członkowie Stowarzyszenia Polskich Producentów Ziemniaków i Warzyw, i zachęcają do udziału w manifestacji rolników, która odbędzie się w najbliższy piątek (13 lipca) o godz. 13.00 na Placu Konstytucji w Warszawie. Rolnicy w naszego powiatu mogą także wziąć udział w manifestacji. Planowany jest wyjazd z Biłgoraja. Osoby chętne mogą zapisywać się telefonicznie. Kontakt do Adama Bielaka, koordynatora powiatu biłgorajskiego Unii Warzywno-Ziemniaczanej: 889 859 954.
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
O co chodzi członkom stowarzyszenia? Głównie o polskie produkty. Chcą, aby produkty z krajów Europy zachodniej nie były sprzedawane w Polsce jako polskie, np. ziemniaki, ogórki, pomidory. Bulwersuje ich również to, że w polskich marketach nie ma polskich warzyw. Dla producentów to uciążliwe, bo są odcięci od rynku zbytu. Jeśli supermarket jest zachodni, w jego interesie będzie sprzedawanie towaru tego kapitału, z którego pochodzi. Polskim producentom bardzo ciężko jest dziś przebić się na rynek.Komentarze internautów (Fecebook), pisownia oryginalna:
„Brawo Panie Michale! Młody, mądry, kulturalny i odważny! Jest Pan bardzo dobrze wychowany w duchu prawdy i miłości do polskiej ziemi – Ojczyzny. Pójdzie za Panem cała rolnicza brać świadoma sytuacji i konieczności jednoczenia się. Swoim działaniem jako organizacja dajecie przykład wszystkim Polakom. A że jesteśmy narodem z silnymi tradycjami i poczuciem wolności, których to nie zlikwidują żadne manipulacje, to i Polacy z duchem POLSKOŚCI od wszelkiej zagłady uratują ojczyznę. Choć z daleka Was obserwuję, ale jestem razem z Wami i wspieram całym sercem”.
pisowska gazeta dlaczego nie napisali o wypowiedzi Obszańskiego
Nikt nie posłuch w rządzie rolników, tak jak olali niepełnosprawnych. Przecież jest sezon urlopowy.
Sami na własne życzenie macie co macie zwolennicy pis glosowaliście na dojną zmianę łykając wszystko co wam mówili bo katolicka partia bo pincet plus ..to teraz maci swoje dobre zmiany i plusy Nikt nie słuchal ekonomistów że dadza wam pincet zabiora 700 a najbardziej dostanie sie rolnikom i tak jest teraz zostaje płacz bo nawet do sądu nie pojdziecie z tym bo tez są śady plus pisowskie