kolportaż baner główny

- Reklama -

- Reklama -

Psy w biłgorajskiej policji

Potrafią tropić i wskazać drogę ucieczki lub miejsce ukrycia przestępcy. Są nieocenione w wyszukiwaniu zapachów osób zaginionych i zwłok ludzkich. Mowa o czworonożnych funkcjonariuszach, którzy od lat wspierają działania policjantów z całej Polski, jak i również z biłgorajskiej komendy.

- Reklama -

W garnizonie lubelskiej policji aktualnie znajduje się 51 czworonożnych funkcjonariuszy. Zdecydowana większość to psy patrolowo-tropiące, jest ich najwięcej w całej Polsce, a ich liczba wynosi 1139. Wykorzystywane są do tropienia śladów, działań antyterrorystycznych, działań związanych z zabezpieczaniem i przywracaniem naruszonego porządku publicznego podczas imprez masowych, do konwojowania niebezpiecznych przestępców, odnajdywania osób lub przedmiotów, a także pościgów za osobami podejrzanymi o popełnienie przestępstwa. Policyjne psy są nieocenione w wyszukiwaniu zapachów narkotyków, materiałów wybuchowych i zwłok ludzkich. Obecnie w policji pełnią służbę 1552 psy.

toyota Yaris

– Razem z nami w biłgorajskiej policji pracują dwa owczarki niemieckie, które są wyszkolone do poszukiwania osób zaginionych – mówi mł. asp. Joanna Klimek, rzecznik prasowa biłgorajskiej policji.

Tego typu zwierzęta w naszym powiecie wykorzystuje się do poszukiwania różnych osób. Na przykład przewodnik z psem został skierowany do poszukiwań 67-letniego mieszkańca gminy Tereszpol (2 lipca), jednak działania zakończyły się wcześniej, niż zdążył dojechać na miejsce, więc pies nie mógł wykazać się swoimi zdolnościami tropiącymi. To tylko jeden z wielu przykładów, gdzie są wykorzystywani czworonożni funkcjonariusze policji z powiatu biłgorajskiego.

Jak pies może zostać funkcjonariuszem policji?

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Aby pies został przyjęty do służby, musi spełniać szereg wymagań i przejść pozytywnie testy sprawnościowe. Wbrew pozorom rasa nie jest najważniejsza. W policji pracują nie tylko owczarki. Ważne jest, żeby pies był zdrowy, miał odpowiednią kondycję psychiczną i fizyczną, budowę i szatę zgodną z wzorcem rasy. Na szkolenie zwykle przyjmuje się psy w wieku od roku do dwóch lat. Obowiązkowe jest aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie. Kiedy wszystkie te kryteria są spełnione przychodzi czas na próbę charakteru. Pierwszym sprawdzianem jest aportowanie, potem pies musi wykazać się umiejętnością szukania ukrytego przedmiotu. Głównym celem tego zadania jest sprawdzenie predyspozycji psa do pracy węchowej. Chodzi o to, żeby przekonać się, czy zwierzę potrafi skutecznie znaleźć przedmiot na podstawie zapachu. Następnie bada się reakcję psa na odgłos wystrzału. Ważne jest, żeby pies policyjny nie bał się hałasu i potrafił zachować spokój. Czwartą próbą, jakiej poddaje się czworonoga, jest próba obrony opiekuna. Chodzi tutaj o pewność i zdecydowanie psa do ataku, a także sprawdzenie jego popędu do ścigania osoby uciekającej. Pies musi wykazać się pasją do atakowania i wytrwałością, nie może okazać lęku przed napastnikiem. Ostatnim sprawdzianem jest próba samodzielności i czujności. Jej celem jest sprawdzenie reakcji psa w sytuacji zagrożenia pod nieobecność opiekuna. Jeśli pies spełni wszystkie wymienione wymagania, zostaje zaklasyfikowany do pracy w policji i zostaje poddany tresurze.

– Mówiąc o czworonożnych funkcjonariuszach i ich sukcesach, nie sposób nie wspomnieć o przewodnikach psów służbowych. Policjanci, którzy nimi zostają, muszą posiadać predyspozycje do pracy ze zwierzęciem. Nie mogą być to ludzie przypadkowi, ponieważ wówczas ich praca nie przyniesie pożądanych efektów w służbie. Warunkiem sukcesu jest świetnie wyszkolony i zgrany duet przewodnik i pies służbowy – relacjonuje Komenda Główna Policji.

Służba czworonożnych towarzyszy funkcjonariuszy policji trwa z reguły do 9. roku ich życia. Zdrowe psy, pozostające w dobrej kondycji, mogą pracować dłużej. Po tym okresie nieodpłatnie przekazywane są swoim przewodnikom. Pozostają lojalne, wierne, bezinteresowne i zawsze gotowe do niesienia pomocy.

~Kuliński Michał

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.