Przedstawiciele DPS przyszli na sesję Rady Powiatu. Walczą o swoje
Trwa ostatnia w tym roku sesja rady powiatu biłgorajskiego. Ważna, bo dziś uchwalony zostanie budżet powiatu na 2023. Na sesję przyszli między innymi związkowcy z DPS w Teodorówce, Chcą prosić, by podczas uchwalania budżetu radni o nich nie zapomnieli.
Związkowcy z biłgorajskich DPS-ów konsekwentnie walczą o swoje. Dlatego po raz kolejny przyszli na sesję, by mówić o tym, w jak ciężkiej sytuacji znalazły się Domy Pomocy Społecznej. Tym razem radni jednogłośnie dopuścili ich do głosu (w przeciwieństwie do sesji październikowej, zobacz TUTAJ) i w imieniu związkowców głos zabrała Jolanta Kiesz, przewodnicząca NZZS przy DPS w Teodorówce.
Rady Powiatu w Biłgoraju, którym wsparli głos pracowników, a swoje stanowisko przekazali władzom państwowym. Zobacz TUTAJ
uzewnętrznić by naprawić zapaść systemu pomocy społecznej. Dzisiaj jesteśmy tutaj
też w związku z uchwalanym budżetem – mówiła Jolanta Kiesz
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
Proszę Państwa zanim podniosą Państwo rękę, podejmą decyzję a tym samym
zatwierdzą budżet powiatu na 2023 rok prosimy o zastanowienie i powiedzenie
obywatelom zamieszkałym w naszym powiecie:
-Czy ten budżet uwzględnia wzrost naszej płacy pozwalający na godne życie, czy
po wielu latach ciężkiej , odpowiedzialnej pracy miarą naszego statusu zawodowego
jest tylko minimalna płaca?
– Czy ta minimalna płaca, którą otrzymujemy od tylu lat, która dla Państwa Radnych
była jedynym determinantem budżetowym jest adekwatna do tego co my musimy
robić w DPS?
-Czy mają Państwo świadomość jak wiele musimy posiadać umiejętności
zawodowych by móc wykonywać naszą pracę w DPS?
-Czy zawody występujące w DPS nie są godne statusu zawodów medycznych ?
pracujących w domach pomocy?
-Czy opieka społeczna, pomoc drugiemu człowiekowi nie jest ważnym elementem
zdrowia społecznego i życia jak opieka zdrowotna ?
równo dbać o wszystkich swoich rodaków?
-Czy dyrektorzy w DPS, sprawdzili się jako menadżerowie, czy przez lata swojej
pracy, posiadając doświadczenie zgłaszali Państwu Radnym, Starostom konieczność
zmiany systemu?
niskich płac w DPS i wysokości odpłatności za pobyt w domu? Czy to jest normalne
że 80% kosztów domu stanowią niskie, głodowe płace?
Rodziny Stanisława Szweda by środki rezerwy budżetowej przekazane powiatowi
przekazać na nasze płace zostały przez Zarząd Powiatu omówione i rozpatrzone?
-Czy Państwo Radni wiedzą coś o takim liście? Ile było tej rezerwy i ile zostało z tej
rezerwy przekazane pieniędzy dla pracowników DPS?
-Czy nikt nie jest w stanie naprawić systemu finansowania pomocy, który po 2004
roku jest wręcz jazdą w przepaść zauważalną przez wszystkich?
Pytań było więcej, a po ich zadaniu Jolanta Kiesz skierowała apel do radnych:
-Państwo jako osoby dzisiaj sprawujące władzę w powiecie macie możliwość zmienić tą sytuację poprzez zabezpieczenie odpowiednich środków na nasze płace. Dyrektorzy placówek po dziś dzień nie porozumieli się z partnerem społecznym w celu wypracowania realnej ścieżki dojścia płacy na poziomie przeciętnej płacy w gospodarce narodowej. Przypominamy, że jesteśmy w sporach zbiorowych z pracodawcami. Jeżeli nasza płaca nadal będzie utrzymana na poziomie minimalnej
płacy wyjdziemy na ulicę – mówiła Kiesz.
Jolanta Kiesz wniosła o zabezpieczenie środków na płace pracowników
-Dostosujcie budżet do potrzeb i głośnego wołania o pomoc pracowników Domów Pomocy Społecznej by nie żyli na skraju ubóstwa – apelowała.
wstyd mi za poseł strzałke
Nikt za nikogo nie musi się wstydzić. Wystarczy wysłuchać całej sesji a nie skupiać się na jednej wypowiedzi. Radny Dec skierował zapytanie do pani poseł a ona odpowiedziała jemu a nie związkowcom.
Redakcja szuka sensacji?