Problem smogu powraca
Normy jakości powietrza w Biłgoraju są ponownie przekroczone. Wystarczyło kilka chłodniejszych dni, a wieczorami podczas spaceru zamiast świeżym powietrzem oddychamy dymem. Sytuacja ta dotyka mieszkańców od kilku lat.
Mieszkańcy Biłgoraja znów mają powody do obaw o własne zdrowie. Normy pyłów w powietrzu nad miastem znów zostały znacząco przekroczone. Czujniki jakości powietrza, które zostały zamontowane w Biłgoraju biją na alarm. Normy pyłów zostały przekroczone, a to oznacza, że jakość powietrza nie jest dobra i trzeba ograniczyć swoją aktywność na powietrzu.
Jesienią i zimą powietrze jest często bardzo zanieczyszczone, toksyczne pyły, metale ciężkie trafiają do naszych płuc, krwi, a wraz z nią do różnych narządów, np. serca, mózgu. Zaostrzają astmę, alergię, niewydolność serca. Wywołują dokuczliwy kaszel, duszność, ból głowy, podrażnienie oczu, gardła.
Warto pamiętać, że monitorowanymi parametrami jakości powietrza są: pyły zawieszone PM2,5 i PM10 oraz związek chemiczny formaldehyd (HCHO), który powstaje między innymi podczas spalania płyt meblowych. Wymienione substancje w dużym stopniu przyczyniają się do powstawania smogu, przez co stwarzają ryzyko wystąpienia chorób układu oddechowego oraz układu krążenia. Ich źródła na terenach zurbanizowanych to procesy spalania paliw stałych i ciekłych, niska emisja oraz procesy technologiczne. Dlatego istotny wpływ na poprawę jakości powietrza ma ograniczenie emisji zanieczyszczeń z indywidualnych źródeł ogrzewania poprzez stosowanie paliw wysokiej jakości oraz wymianę starych wysokoemisyjnych źródeł ogrzewania na nowe, bardziej ekologiczne.