Poświęcenie jubileuszowego pomnika

Rozpoczynając Mszę św. w intencji Ojczyzny, ks. bp przypomniał słowa „Hymnu do miłości ojczyzny” Ignacego Krasickiego.

– „Święta miłości kochanej ojczyzny, czują cię tylko umysły poczciwe”. On tego nie wiedział w XVIII wieku, że będziemy mieli takie święto w wieku XXI, ale jakże pasują te słowa do was wszystkich tu zgromadzonych, którzy macie umysły poczciwe i dlatego macie w sercu miłość do Ojczyzny. Dziękujemy ks. kanonikowi, że nas tutaj zwołał na tę modlitwę… –  mówił ks. bp Jan Śrutwa.

Poruszające słowa skierował do zgromadzonych ks. Stanisław Góra. Nie tylko przypominał historię Polski, ale wskazywał właściwe drogi żyjącym współcześnie. – Wszyscy Polacy tu na ziemiach polskich i na obczyźnie dzisiaj świętujemy zmartwychwstanie Polski. 101 lat temu w listopadzie 18 roku ubiegłego wieku Polska zmartwychwstała, wyszła z tego grobu niewoli, w którym spoczywała przez 123 lata zaborów. Nasi przodkowie, na szczęście i dzięki Bogu, przede wszystkim dzięki Bogu wykorzystali wtedy ten moment, o który tak rzewnie modlił się Mickiewicz w „Księgach narodu polskiego”, na który czekały kolejne pokolenia Polaków – przypominał ks. Stanisław Góra. Ogromnym wysiłkiem, za cenę ofiary z życia udało się zbudować struktury państwowe z urzędami, wojskiem polskim, ze szkolnictwem, państwa już wolnego, państwa, które kierowało się własną polską racją stanu. – Bóg dał, że mieliśmy taki wysyp wielkich mężów stanu, ludzi z ogromną charyzmą, wizją, ludzi, którzy nosili Polskę w swoich sercach i którzy wierzyli wbrew wszystkim innym okolicznościom, a nawet ludziom, że Polska może wysiłkiem wszystkich Polaków wybić się na niepodległość – mówił kaznodzieja i przywołał nazwiska wszystkich ojców niepodległości Polski: Piłsudskiego, Dmowskiego, Paderewskiego, Witosa, Korfantego, Daszyńskiego. – Było wielu innych generałów, oficerów, żołnierzy, działaczy, którzy włączyli się w apel mężów stanu, którzy wykorzystali w sposób doskonały nadarzającą się okazję po pierwszej wojnie światowej – podkreślał kapłan, przypominając, że wiele tych ludzi dzieliło, ale jednak wolność i niepodległość Ojczyzny była ponad podziałami. Nie patrzyli oni na osobiste fobie, antypatie, ale kiedy trzeba było stanąć po stronie Polski, odsunęli te wszystkie podziały, które pomiędzy nimi istniały.

Ks. Stanisław, przywołując historię Polski, odniósł się do czasów współczesnych. Pokazywał błędy, podkreślał rolę Kościoła i miejsc uświęconych, które podtrzymywały i kształtowały ducha polskości w czasach transformacji. Przypominał, że niepodległość jest naszym zadaniem. Dla przyszłości Polski zawsze ważny był Kościół, dom rodzinny i szkoła. – Gdy zabraknie któregoś z tych elementów, to wpadniemy w pustkę kulturową – przestrzegał, mówiąc, że zniszczenie narodu następuje poprzez uderzenie w system wartości.

– Bądźcie bastionem tych wartości, które się zawierają w słowach Bóg, Honor i Ojczyzna, wówczas okażemy swoją miłość do Ojczyzny, do wiary ojców naszych i spłacimy dług, jaki zaciągnęliśmy wobec tych, którzy na ołtarzu Ojczyzny położyli swoje życie – apelował ks. Stanisław.

Inicjatorem powstania pomnika był ks. kan. Stanisław Budzyński, proboszcz parafii pw. św. Jerzego w Biłgoraju. Na pomniku znajdują się tablice dotyczące ważnych wydarzeń w historii Polski. Kamień zwieńczony jest historycznym krzyżem.

Aktu błogosławieństwa pomnika dokonał bp senior ks. prof. Jan Śrutwa.

W uroczystości udział wzięli mieszkańcy Biłgoraja, przedstawiciele władz samorządowych powiatu, miasta i gminy Biłgoraj, organizacji, stowarzyszeń, wspólnot i kół.