Postrzelono 23-letniego myśliwego (film)
W niedzielny poranek 16 sierpnia br. w lesie w okolicy Okrągłego (gm. Biłgoraj) doszło do nieszczęśliwego wypadku, podczas którego został postrzelony jeden z myśliwych. Ranny 23-latek trafił do szpitala.
- Reklama -
– Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, do postrzelenia doszło dzisiaj po godz. 7 w okolicach miejscowości Okrągłe. 40-latek postrzelił 23-letniego mężczyznę. Obaj to myśliwi – relacjonuje mł. asp. Joanna Klimek, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Do tego zdarzenia doszło po zakończonym już polowaniu, gdy mężczyźni wsiadali do samochodu, doszło do niekontrolowanego wystrzału z broni należącej do 40 latka. Mężczyzna ten był trzeźwy, natomiast 23-latek z rana postrzałową Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym został przetransportowany do szpitala.
– Prowadzone w tej sprawie postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju pozwoli wyjaśnić dokładne okoliczności i przebieg zdarzenia – dodaje mł. asp. Klimek.
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
Red.
- Reklama -
Bardzo mnie to cieszy. Zamiast do zwierząt, niech strzelają do siebie nawzajem. Większość tych popaprańców, to zwykli tchórze. Gdyby ranny dzik ruszył na niego, to pewnie zwieracz by mu puścił… 🙁
Czyli wszyscy zrzuciliśmy się na bardzo drogi transport postrzelonego jełopa helikopterem do szpitala. Szkoda, że koło łowieckie nie zostało obciążone tymi kosztami. A powinno!
Może temu postrzelonemu młodzieńcowi zaświeci się w główce czerwona lampka, że nie tędy droga. Może to kara za to, że strzelał do nikomu niewinnych stworzeń . A tak w ogóle to lepiej żeby ci mordercy zwierząt wystrzelali się sami nawzajem. Nie żal mi żadnego z nich.
Niech się wszystkie nemrody nawzajem powybijają.
15 sierpnia rozpoczęły się polowania na ptaki. Czy tak było w tym przypadku? Nie wiem, ale wkleję fajny cytat:
Nie istnieje sprecyzowane wytłumaczenie sensu polowań na ptaki.
„Polowania na ptaki nie mają żadnego znaczenia ekonomicznego. Przynoszą wyłącznie negatywne skutki przyrodnicze. Myśliwi powodują spustoszenie nie tylko wśród ptaków z listy gatunków łownych, ale często także zabijają ptaki chronione. Wiele z nich zostaje okaleczonych lub ginie w długich męczarniach. Według danych GUS i PZŁ w czasie jednego sezonu łowieckiego ginie w Polsce ponad 200 tys. ptaków. Do tej liczby należy doliczyć dodatkowych 50 tys. rannych, które porzucone umierają w cierpieniu.
Populacja 13 gatunków ptaków, które znajdują się na liście ptaków łownych, drastycznie maleje. Są wśród nich kaczka krzyżówka, gęgawa, czernica, jarząbek, kuropatwa, bażant, słonka czy łyska. Niestety giną też gatunki zagrożone wyginięciem, m.in. łabędzie nieme, cyranki czy czaple białe. Niszczone są siedliska ptasie.
Zabijanie ptaków to proceder nie tylko okrutny, ale też szkodliwy dla środowiska i dla ludzi. Zachwianie równowagi ekologicznej wynika zarówno z przetrzebienia ptasich populacji, jak i z wprowadzania do środowiska setek ton ołowiu rocznie, co powoduje negatywne skutki zdrowotne. Każdego roku myśliwi wystrzeliwują do środowiska od 400 do 640 ton ołowiu, który potem połykają ptaki, myląc je z pokarmem czy małymi kamykami. (tu przypomnę tylko o rybach – ludzie też je jedzą.)
Polowania na ptaki są najbardziej nieracjonalną formą działalności łowieckiej, w niektórych przypadkach stojącą w sprzeczności z przepisami prawa. Nie mając uzasadnienia w żadnym interesie istotnym dla ogółu społeczeństwa, służąc wyłącznie partykularnemu interesowi bardzo wąskiej grupy ludzi, powoduje ona długofalowe szkody w tym, co najcenniejsze – w polskiej przyrodzie. Ptaki mają bardzo wielu naturalnych drapieżników, nie ma więc potrzeby regulowania ich populacji. Ponadto mięso dzikich ptaków nie nadaje się do spożycia, więc myśliwi polują jedynie dla przyjemności. Zgodnie z sondażem przeprowadzonym na zlecenie koalicji Niech żyją! przez pracownię Kantar aż 94 proc. Polek i Polaków sprzeciwia się polowaniom na zagrożone gatunki ptaków, a 67 proc. – jakimkolwiek polowaniom na ptaki.”
powinni rydzykowi kasę posyłać w niedziele a nie strzelać Barany -uszanujcie święto.