- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Pościg za piratem drogowym. Był agresywny

Do 5 lat pozbawienia wolności, bardzo wysoka grzywna i nawet 15 lat zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych grozi 21-latkowi, który kierując BMW, nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. W trakcie ucieczki stwarzał zagrożenie dla innych osób, które były zmuszone uciekać na pobocze, aby uniknąć zderzenia. Agresywny mężczyzna został zatrzymany przez policjantów. Wkrótce za swoje skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne zachowanie odpowie przed sądem.

- Reklama -

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 12. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego biłgorajskiej komendy w miejscowości Bidaczów Stary prowadzili pomiar prędkości. W trakcie działań zauważyli pojazd marki BMW, którego kierujący jechał z prędkością 86 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym. Policjanci postanowili zatrzymać pojazd do kontroli, jednak kierowca nie zastosował się do sygnałów podanych przez mundurowych i rozpoczął ucieczkę. Policjanci rozpoczęli pościg, który trwał kilkanaście minut. W trakcie ucieczki kierowca BMW wyprzedził inny pojazd na przejściu dla pieszych, stwarzał realne zagrożenie dla ruchu kołowego i pieszego. W wyniku jego brawurowej jazdy inni uczestnicy ruchu zmuszeni byli zjeżdżać na pobocze drogi, aby uniknąć zderzenia. Kierowca kontynuował ucieczkę, jadąc od miejscowości Bidaczów Stary przez miejscowość Wólka Biska i Biszcza, a następnie zjechał nad zalew, gdzie został zatrzymany przez policjantów. Mężczyzna wybiegł z pojazdu i próbował uciekać pieszo. Zachowywał się agresywnie i nie wykonywał poleceń wydawanych przez mundurowych.

Został obezwładniony i zatrzymany. Jak ustalili policjanci, był to 21-letni mieszkaniec biłgorajskiej gminy, oprócz niego w pojeździe znajdował się jego rówieśnik. Kierowca, jak ustalili policjanci, był trzeźwy. Policjanci wykonali również test na zawartość środków działających podobnie do alkoholu z wynikiem wskazującym na konieczność dalszych badań laboratoryjnych i w związku z tym od mężczyzny została pobrana krew. Policjanci zatrzymali również prawo jazdy należące do 21-latka.

toyota Yaris

Teraz mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, bardzo wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów przez nawet 15 lat.

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.