- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Ponad 100 tys. dla Kubusia

Rekordową do tej pory kwotę, bo aż 102 046,33 złotych udało się zebrać podczas tegorocznej edycji "XVIII Dnia Jesiennego Liścia". Dochód z tej imprezy, jak co roku przeznaczony został dla niepełnosprawnego dziecka.

- Reklama -

Po raz osiemnasty społeczność Szkoły Podstawowej nr 5 im ks. Jana Twardowskiego w Biłgoraju udowodniła, że wspólnymi siłami można zdziałać cuda. Tym razem wszyscy zawalczyli o małego chorego Kubusia Pawęzkę z Biłgoraja. Chłopiec od urodzenia ma niepełnosprawność sprzężoną m.in. padaczkę lekooporną. Mama chorego chłopca opowiedziała nam, na co przeznaczona zostanie rekordowa kwota zebrana podczas „XVIII Dnia Jesiennego Liścia. – Mamy w planach wyjazd do Schön Klinik, ponieważ tam lekarze mają plan leczenia padaczki i znają już Kubusia, mieliśmy przyjechać po 6 miesiącach, ale stan Kubusia się pogorszył i czekamy na razie – mówi Elwira Pawęzka, mama chorego chłopca.

toyota Yaris

– Chcemy zoperować kręgosłup, bo Kubuś ma dużą skoliozę, ale musimy znaleźć specjalistę, który się tym zajmie… Myślimy o konsultacji u dr. Paleya, przyjmuje raz na jakiś czas w Warszawie – dodaje kobieta.

Przeszczep komórek macierzystych ma odbyć się 23 października w Lublinie, koszt to ok. 50 tys zł. Częściowo kwota została uzbierana przez zbiórkę się pomaga.pl. – Na pierwszy przeszczep uzbierała nam część Wioska Dziecięca w Biłgoraju. Około 10 tysięcy na ten przeszczep dołożymy z „Dnia Jesiennego Liścia”, a pozostałe pieniążki z tej imprezy przeznaczone zostaną na rehabilitację oraz leki. Koszt jednego z leków to ponad 300 zł, a za 30 ml medycznej marihuany – olej cbd trzeba zapłacić 760 zł – dodaje Elwira Pawęzka.

– Zaplanowaliśmy również turnusy rehabilitacyjne dla Kubusia. Koszt 2-tygodniowego to ok. 6 tysięcy zł. Potrzebna jest również terapia wzroku i słuchu, wyjazdy do specjalistów takich jak: okulista, gastrolog, chirurg, ortopeda, endokrynolog. Obecnie to najważniejsze plany związane z naszym synkiem, a zrealizowane zostaną dzięki wielkiej pomocy mieszkańców Biłgoraja i okolic – opowiada mama Kuby Pawęzki.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.