- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Pomóżmy Krzyśkowi w walce z chorobą

- Reklama -

Krzysztof Klimecki z Biłgoraja potrzebuje pomocy. Jest chory na bardzo ciężką i nieuleczalną chorobę. Jest jednak szansa na kosztowną terapię komórkami macierzystymi. Potrzebne są pieniądze na jego leczenie.

Krzysiek ma 32 lata, mieszka w Biłgoraju i jest członkiem miejscowej Grupy Rekonstrukcji Historycznej im. Konrada Bartoszewskiego ps. "Wir". Od początku istnienia grupy (2004) brał udział w inscenizacjach i rekonstrukcjach na terenie całej Polski. Współpracował w organizacji wydarzeń przez  nasze stowarzyszenie, m.in. uroczystości "Konspiracja w Klasztorze". Jego drugą pasją jest krav-maga, którą trenował do niedawna w klubie OSiR Biłgoraj.

toyota Yaris

W lipcu 2016 r. u Krzyśka stwierdzono rzadką chorobę – FSHD, czyli dystrofię twarzowo-łopatkowo-ramieniową. Choroba ta polega na stopniowym zaniku mięśni, najczęściej twarzy, obręczy barkowej i kończyn górnych. Należy do grupy "chorób rzadkich" i jej leczenie nie jest refundowane przez NFZ.

Jedynym obecnie znanym sposobem na walkę z chorobą jest eksperymentalna terapia z użyciem komórek macierzystych. Krzysiek jest już po badaniach i został zakwalifikowany do leczenia w klinice "Klara" w Częstochowie. Aby je rozpocząć potrzebne są jednak pieniądze, których nasz przyjaciel nie ma w odpowiedniej ilości. 

Potrzebna kwota w zależności od rodzaju sposobu podania komórek macierzystych, o którym na miejscu zdecydują lekarze, to od 149 000 zł do 212 000 zł.  Na tym nie koniec. Potrzebna będzie specjalistyczna rehabilitacja, której koszt ciężko teraz oszacować.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Pieniądze można wpłacać na konto w Banku Pekao nr 19 1240 2845 1111 0010 7267 9242, z tytułem przelewu "Pomoc dla Krzyśka".

Zbiórka jest też prowadzona podczas uroczystości i wydarzeń, w których udział bierze GRH "Wir". Tam możecie spotkać wolontariuszy z oznaczonymi puszkami.

Dzięki pomocy wielu ludzi udało się zebrać już część kwoty. Jednak brakuje jeszcze znacznej sumy, a choroba postępuje z dnia na dzień. 

Pomóżmy Krzyśkowi, aby mógł jak najszybciej wyjechać na leczenie i dzięki niemu wrócić do zdrowia.

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.