- Reklama -

- Reklama -

Polonia z Mołdawii koncertowała w Biłgoraju

- Reklama -

Przepiękny koncert, na który złożyły się tańce polskie i mołdawskie, wiersze i piosenki w wykonaniu zespołu "Styrczańskie dzwoneczki", zaprezentowała młodzież polskiego pochodzenia z Mołdawii. 

Styrcza, położona jest w północno-zachodniej części kraju, nazywana jest także najbardziej polską wioską w Mołdawii. Funkcjonuje tu Dom Polski, gdzie dzieci uczą się języka, tradycji i kultury swoich przodków, jest kościół katolicki i kilkadziesiąt polskich rodzin. Polacy sprowadzili się tu w 1895 roku, wykupili ziemię od ówczesnej właścicielki Jelizawiety Kukurianowej i osiedlili się. – Te naddniestrzańskie rubieże były kiedyś kresami Rzeczypospolitej, a historia na przestrzeni 120 lat była wspólna – mówi sympatyk zespołu Wiesław Greszata. – Jest dużo elementów łączących Mołdawię i Polskę – dodaje.

toyota Yaris

Zespół taneczny "Styrczańskie dzwoneczki" odwiedził Biłgoraj w ramach kilkudniowej wizyty w Polsce. Wcześniej koncertował w kilku miastach: Płocku, Piotrkowie Trybunalskim, także w Lublinie. W Styrczy zespół gościł także polską "Rokitczankę" podczas Dni Kultury Polskiej w Bielcach. Do naszego miasta przyjechał na zaproszenie posłanki Agaty Borowiec. – Zespół "Styrczańskie dzwoneczki" powstał 17 lat temu. W naszym zespole tańczą dzieci w wieku od czterech lat. Jak to się zaczęło? Kiedy byłam małą dziewczynką, mama uczyła mnie tańczyć poloneza, mazura, ale wtedy te tańce nie były popularne i mi się nie podobały. Przyszedł jednak czas, kiedy rodzice odeszli, a ja zatęskniłam za tym, co mi przekazywali. Oni mnie uczyli nie tylko polskich tańców, ale także historii i tradycji naszych przodków – opowiada Lilia Górska, kierowniczka zespołu. 

Pani Lilia wspomina, że rodzice całe życie pragnęli odwiedzić Polskę, ale nie udało się. Teraz, kiedy młode pokolenie może zwiedzać, koncertować czy nawet studiować w Polsce jest to dla nich bardzo ważne. – Na początku zaprosiłam do swojego domu kilka osób. Starsze kobiety pokazały, jak się tańczy krakowiaka. Jeden starszy pan zagrał na akordeonie. Było nas wtedy cztery pary. I tak się zaczęło. Potem odwiedziła nas Telewizja Polska i jej pracownicy przywieźli nam nagrania na kasetach. Mieliśmy podkład i cieszyliśmy się jak małe dzieci – wspomina. Zespół zaczął regularne próby. Dołączyli do niego inni tancerze. – Teraz jest nas ponad 60 osób. Te dzieci, które zaczynały tańczyć 17 lat temu, teraz mają swoje dzieci, które także tańczą w zespole razem z mamami. Jak widać nasz zespół jest wielopokoleniowy – dodaje. Zespół ma w repertuarze tańce polskie, mołdawskie i współczesne. Członkowie także śpiewają i recytują wiersze. 

Występ Polonii z Mołdawii zachwycił publiczność w Biłgoraju. Przepięknych wykonań polskich tańców i piosenek gratulował burmistrz Janusz Rosłan Anna Iskra, instruktor biłgorajskiej grupy folklorystycznej "Pokolenia". Zapraszali także "Styrczańskie dzwoneczki" na coroczną imprezę "Festiwal Kultur".

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Podziękowania i upominki dla zespołu przekazała także posłanka Agata Borowiec. Dzięki jej staraniom możliwa była wizyta "Styrczańskich dzwoneczków" w Biłgoraju. Pani poseł odczytała także skierowany do członków zespołu list gratulacyjny od marszałka Marka Kuchcińskiego.  

Na zakończenie wystąpiły zespoły śpiewacze z Aleksandrowa, Bidaczowa oraz soliści Olga Różańska i Jakub Nizio.

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.