Pędził jak szalony
Mieszkaniec Zamościa wykazał się totalnym brakiem wyobraźni podczas kierowania swoim pojazdem. W terenie zabudowanym miał na liczniku 120 km/h.
Pirat drogowy jechał przez Płusy w sobotę 5 października. Teren ten patrolowali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego biłgorajskiej komendy. Okazało się, że mężczyzna, który kierował samochodem marki KIA, przekroczył dopuszczalną w tym miejscu prędkość, która wynosiła 50 km/h.
Nie obędzie się bez kary za nieodpowiedzialne zachowanie. Policjanci zatrzymali 45-letniemu mieszkańcowi Zamościa blankiet prawa jazdy i ukarali go mandatem i punktami karnymi.
Kierowcy powinni pamiętać, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Zdejmijmy nogę z gazu i nie śpieszmy się.
A wydawać by sie mogło, że 45 lat to już taki wiek kiedy trzeba zmadrzeć cokolwiek. Widac nie dotyczy to wszyskich. Jedni nabieraja rozumu i zdejmuja noge z pedału a inni niestety nie. I przez takich ludzi mamy raz w tygodniu łapanke na wszyskich. Bo taki szaleniec trafi sie raz na tydzien czy dwa a pozostałych można trzepac codziennie i zawsze cos sie znajdzie tzn jakis powód żeby mandat wlepic albo prawo jazdy zatrzymać. Tak trzymać
Nie nazywajmy takich głupków kierowcami !!!! tylko głupimi koczkodanami wypuszczonymi z klatki !!