- Reklama -
Uroczystości rozpoczęły się w kościele w Turobinie. Ksiądz Dziekan Władysław Trubicki celebrował Mszę święta w intencji żołnierzy wyklętych. W mszy uczestniczył m.in. wójt gminy Turobin Andrzej Kozina, zastępca wójta Piotr Maciąg, radni Rady Gminy Turobin, sędzia KRS Zbigniew Lupina, radny Rady Powiatu Biłgorajskiego Marcin Kulig oraz mieszkańcy gminy Turobin.
Tuż po mszy głos zabrał wójt Andrzej Kozina. Podkreślił, że żołnierze wykleci to żołnierze Armii Krajowej, którzy nie pogodzili się z tym że w 1945 roku, po zakończeniu działań wojennych Polska znalazła się pod sowiecka strefa wpływów.
– To oni tworzyli podziemie niepodległościowe i antykomunistyczne. Często byli przez komunistów represjonowani. Bardzo dobrze, że dziś możemy czcić ich pamięć i oddać im hołd przez uczestnictwo we Mszy świętej oraz w biegu „Tropem Wilczym” ulicami Turobina – mówił Andrzej Kozina.
Zbigniew Łupina zauważył, że żołnierzom tym przyświecały idee niepodległościowe. Pokreślił, że nowe pokolenia powinny brać z nich przykład. Dodał, że wzorce czerpane z zagranicy, Europy to ideologia lewactwa która jest szkodliwa dla interesu państwa. Odczytano również przesłanie od Prezydenta Andrzeja Dudy skierowany do uczestników biegu. Radny Marcin Kulig zachęcał do uczestnictwa w biegu.
Patronat honorowy nad wydarzeniem objęła poseł do Parlamentu Europejskiego Beata Mazurek. Przed biegiem hymn odśpiewał Krzysztof Polski. Modlitwę za żołnierzy wyklętych przed startem wygłosił ksiądz Mirosław Barański. Trasa biegu prowadziła ulicą Kościelną oraz ulicą Rynek.
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
Na mecie na wszystkich uczestników czekały pamiątkowe medale i drobne upominki. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych” jest oddaniem hołdu żołnierzom polskiego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego działającego w latach 1944-1963 w obrębie przedwojennych granic RP oraz popularyzacja wiedzy na ten temat. Celem biegu jest upamiętnienie ostatnich obrońców wolności, walczących na ziemiach polskich jeszcze po zakończeniu II wojny światowej, i jest największym biegiem pamięci w Polsce.
- Reklama -
Wielkie podziękowania należą się mieszkańcom którzy pomimo złej pogody uczestniczyli w biegu. Stażakom, policji i oczywiście medykom którzy bezpłatnie udzielili zabezpieczenia.
Wielkie podziękowania należą się przede wszystkim Marcinowi Kuligowi- radnemu powiatowemu. Sam cały bieg zorganizował i za wszystko zapłacił. Dzięki niemu była opieka medyczna i strażacy. Dzięki jego hojności każdy z uczestników Biegu Tropem Wilczym otrzymał koszulkę, medal i inne gadżety. Szkoda że takich osób jak Marcin jest niewiele. Bierzmy z niego przykład. Dzięki Marcinie że przypominasz o naszej historii.