- Reklama -

- Reklama -

Palił się komin, ulatniał się gaz

- Reklama -

O tym, że sezon grzewczy rozpoczęty, świadczą chociażby pierwsze interwencje strażaków. Jak informował nas st. kpt. Albert Kloc, oficer prasowy KP PSP w Biłgoraju, w minionym tygodniu mieszkańcy Józefowa prosili o interwencję, ponieważ w ich domu był wyczuwalny gaz. Zdarzenie miało miejsce 29 września około godz. 17.30 na ul. Słonecznej. Na pomoc wyruszyły jedna jednostka PSP i jedna jednostka OSP. Strażacy w odpowiednich aparatach weszli do budynku i dokonali pomiarów, które wykazały w budynku obecność tlenku węgla. Okazało się, że przyczyną ulatniania się gazu była awaria pieca gazowego. Osób poszkodowanych nie było.

W minionym tygodniu doszło też do pożaru komina. Pożar miał miejsce w Smólsku Dużym. Na miejscu pracowali strażacy z trzech jednostek PSP i jednej jednostki OSP. Brak wyłazu na dach spowodował, że strażacy użyli podnośnika hydraulicznego, aby ugasić ogień. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń, nie było też zniszczeń.

Mulawa wybory do 05.04.2024

Często pożary sadzy spowodowane są zaniedbaniami użytkowników kominów. Podstawowym i najważniejszym błędem jest brak czyszczenia przewodów dymowych. Jednak to nie wszystko. Palenie w piecu śmieciami, mokrym drewnem również prowadzi do osadzania się cząsteczek sadzy. Sadza powstaje w wyniku niepełnego spalania stałego materiału palnego.

Gdy już dojdzie do zapalenia się sadzy w przewodzie kominowym, w pierwszej kolejności musimy zaalarmować o tym zdarzeniu straż pożarną oraz wygasić palenisko. Pamiętajmy o zamknięciu dopływu powietrza do pieca zarówno od dołu jak i od góry. Dozorujmy na całej długości przewód kominowy, czy nie występują pęknięcia. Ważne, żeby do palącego komina nie wlewać wody. Z jednego litra H2O powstaje aż 1 700 litrów pary, co niestety, może doprowadzić do popękania przewodu, a nawet jego rozerwania. Po pożarze sadzy w kominie należy wezwać kominiarza, aby dokonał wyczyszczenia przewodów i zwrócił uwagę na ich stan techniczny. Należy pamiętać, iż przez nieszczelne przewody wędrują palące się cząstki materiału palnego lub bardzo gorące gazy spalinowe, w tym groźny niewyczuwalny tlenek węgla.

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.