Mulawa góra do 05.04.2024

- Reklama -

- Reklama -

Otwarto kolejny skansen w Biłgoraju, a w nim dwie wystawy

Po trwającym dwa lata remoncie budynków Zespołu Młyńskiego przy ul. Czerwonego Krzyża w Biłgoraju dla zwiedzających otwarto dziś dwie wystawy. Jedna z nich odnosi się do magii, czarów i wierzeń pogańskich, a samo wnętrze budynku spichlerza tworzy niepowtarzalny klimat i robi duże wrażenie.

- Reklama -

Zespół Młyński znajdujący się przy ul. Czerwonego Krzyża 29 w Biłgoraju pochodzi z połowy XIX wieku. Sam budynek spichlerza wpisany jest do rejestru zabytków. Tuż obok znajduje się drugi obiekt, jest nim chałupa młynarza. W tym właśnie miejscu funkcjonował niegdyś młyn wodny, który spalił się w 1987 roku. W środę 15 grudnia zaproszeni goście mogli już podziwiać odnowione budynki oraz 2 wystawy. Pierwsza z nich jest stała, To wystawa etnograficzna pt. „W czarownym młynie”. Eksponaty są własnością muzeum i pozyskane były z regionu lubelskiego, a szczególnie terenu Biłgorajszczyzny. Na pierwszym piętrze znajduje się wystawa fotografii, jest to wystawa czasowa „Fotografie z etnoskrzyni”.

Mulawa wybory do 05.04.2024

 

– W wyniku dwuletnich prac prowadzonych zarówno w spichlerzu, jak i chałupie młynarza w otoczeniu mamy kolejny już  funkcjonujący skansen w Biłgoraju obok skansenu z XIX wieku, który od wielu lat można zwiedzać, jest nim Zagroda Sitarska przy ul. Nadstawnej. Mamy więc następny obiekt muzealny który można podziwiać. Zapraszamy zwłaszcza w sezonie wiosenno-letnim – zachęca Marek Majewski, dyrektor Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w Biłgoraju. 

Nagranie audio Marek Majewski:

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

– Wystawa stała przedstawia wierzenia demoniczne na dawnej wsi i jest ona podzielona na części.  Każda kategoria demoniczna, taka jak: wampir, wilkołak, czarownica czy zmora, ma swój kąt. Wierzenia te zostały przedstawione za pomocą eksponatów, na które składają się obiekty używane w dawnej wsi, np. narzędzia rolnicze gospodarskie. Są one w mniejszym lub w większym stopniu powiązane z samymi wierzeniami – opisuje Mateusz Soroka, etnograf w Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w Biłgoraju. – Pośród eksponatów można znaleźć też środki zaradcze, które stosowano w walce przeciwko demonom i w dużej mierze miały one źródło w religii, szkaplerze różańce, woda święcona – dodaje Mateusz Soroka.

Mateusz Soroka, etnograf w Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w Biłgoraju (nagranie audio)

Teksty, które powstały na bazie literatury etnograficznej, począwszy od Kolberga do wyników badań terenowych, są ilustrowane pracami autorstwa p. Anny Świcy pracującej w Młodzieżowym Domu Kultury w Biłgoraju.

Na pierwszym piętrze zaprezentowana jest wystawa czasowa pt. „Fotografie z etnoskrzyni” Są to zdjęcia przedstawiające miejscowość Majdan Stary ponad sto lat temu (1902 r.), których autorem jest Ludwik Rogowski. Dzięki uprzejmości Muzeum Narodowego w Lublinie można je podziwiać w Biłgoraju.

Prace remontowe trwały dwa lata. Ponad 100 tys. zł na ten cel w części pozyskano z programu pn. Ochrona Zabytków z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pozostała część pochodzi ze środków powiatu biłgorajskiego. W ramach projektu wykonano monitoring, alarmy, instalację elektryczną oraz dranczasty płot na wzór XIX-wiecznych płotów.

- Reklama -

3 Komentarze
  1. Daj. mówi

    Biłgoraj to skansen

  2. Katarzyna mówi

    To nie ma w Biłgoraju ludzi tylko trzeba zatrudniać aż z Krasnegostawu?

  3. Gostek mówi

    Szkodą że władza regionu nie angażowała, się tak bardzo w uwożeniu nowych miejsc pracy , np przez wykupu, scalenia działek, uzbrojenie ich infrastrukturę i utworzenia prawdziwej stref przemysłowej, tak jak tworzył kiedyś inne miasta, np Rzeszów, Lublin
    Władzę tamtych regionów, chcieli dać obywatelom swojego regionu prace/ możliwości rozwoju, zamiast zamieniając cały powiat w jedne wielki skansen ( bo młodzi uciekli do innych miast np rzeszów ) tzw. wysiedlanie całych wsi.

Odpowiedz na 1 |
Anuluj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.