- Reklama -

- Reklama -

Oświetlenie jest. Dlaczego od roku nie działa?

Oświetlenie na krzyżówce w w Lipinach Górnych-Lewkach (gm.Potok Górny) nie działa już blisko ... rok. - Wójt czeka jak wydarzy się wypadek, to wtedy będą lampy będą działały? - pyta mieszkaniec. Sprawdzamy dlaczego w gminie, gdzie większość lamp świeci całą noc, akurat te nie działają.

- Reklama -

Napisał do nas czytelnik z prośbą o interwencję w sprawie oświetlenia w Lipinach Górnych Lewkach:

Lampy przy krzyżówce od ośrodka w ogóle nie świecą już rok czasu jak są postawione.  Był ten problem zgłaszany do władz, ale nic z tego.  Był też poruszony temat na sesji rady gminypisze do nas mieszkaniec.

toyota Yaris

Nadawca wiadomości wyjaśnia, że jest to krzyżówka przy sklepie abc z drogą do posesji w stronę zalewu.

– Wójt czeka jak wydarzy się wypadek, to wtedy będą lampy będą działały? – pyta mieszkaniec

Pytania mieszkańca zadaliśmy wójtowi Potoka Górnego, Stanisławowi Dyjakowi:

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

-Wójt nie czeka na wypadek, wójt również czeka na podłączenie oświetlenia w tym miejscu – zapewnia Dyjak.

 

Wójt wyjaśnia, że sytuacja z brakiem oświetlenia w żadnym stopniu nie jest zależna od gminy, a od PGE:

-Ta sprawa już się ciągnie dość długo. Osobiście interweniowałem już w PGE, bo ta linia do użytku została oddana pod koniec kwietnia 2022 – mówi Dyjak.

 

Ponadto wójt wyjaśnia, że przebudowa tej linii oświetlenia nie była inwestycją gminną, a związana była z budową sklepu w tej okolicy:

 

– W związku ze zwiększonym zapotrzebowaniem sklepu na energię, rozpoczęto przebudowę stacji i zmiany na tej linii. Nie znam szczegółów inwestycji, bo prace te nie były wykonywane na zlecenie gminy mówi Dyjak.

 

Wójt zapewnia, że gdyby zależało to od niego, to w tym miejscu, jak w całej gminie, już dawno działałoby energooszczędne  oświetlenie ledowe, które świeci przez całą noc:

 

– Rozumiem mieszkańców, sam chciałbym żeby to się już świeciło. Wiem, że to miejsce jest dość niebezpieczne. Będziemy raz jeszcze rozmawiać z PGE i interweniować. Podobny problem mamy na odcinku Lipiny – Potok, gdzie również czekamy na podłączenie oświetlania do sieci.  Te procedury zdecydowanie za długo trwają – mówi nam wójt Stanisław Dyjak. 

 

 

Foto: Google Maps

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.