- Reklama -

- Reklama -

Oddawali krew w Łukowej

- Reklama -

– W ciągu roku odbywa się pięć akcji krwiodawstwa. Harmonogram ustalamy tak, aby nie kolidował z gminnymi wydarzeniami, takimi jak uroczystości w Osuchach, Tytoniaki czy dożynki. Tak to się organizuje już dziesiąty rok – mówi Rober Chmiel, prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi im. ks. Marka Sobiłło w Łukowej. W tym roku Klub Honorowych Dawców Krwi w Łukowej będzie obchodził swój jubileusz. To już 10 lat krwiodawcy z tej miejscowości zasilają bank krwi. Oficjalnie Klub zrzeszających dawców krwi z Łukowej i okolic powstał 25 listopada 2015 roku i działał przy Gminnym Ośrodku Kultury. W 2012 roku przeszedł "pod skrzydła" OSP Łukowa, a w 2013 roku przyjął imię świętej pamięci wikariusza parafii Wniebowzięcia NMP w Łukowej ks. Marka Sobiłło, czynnego krwiodawcy i propagatora ideałów krwiodawstwa. W tym okresie krwiodawcy z Łukowej oddali łącznie ponad 1200 litrów tego cennego leku, którego nie można wyprodukować sztucznie. Klub Honorowych Dawców Krwi w Łukowej liczy obecnie ponad sześćdziesiąt osób. Jednak na akcje poboru krwi zgłaszają się także osoby nienależące do Klubu z gminy Łukowa, a także z Obszy, Aleksandrowa i Księżpola. – Zbliżamy się do liczby 3000 donacji. Jest to liczba dość pokaźna – kontynuuje prezes. 

Łukowa jest fenomenem na skalę całego województwa. Nie tylko chodzi o to, że występują tam rzadkie grupy krwi jak ORh- i ARh-, ale akcje są bardzo dobrze przygotowane, a organizatorzy akcji i sami krwiodawcy to grupa oddanych, sumiennych i świadomych dawców, na których zawsze można liczyć.

toyota Yaris

W działalność Klubu włącza się wiele osób, począwszy od proboszcza przez wójta, Radę Gminy, lokalnych przedsiębiorców, Radę Nadzorczą Banku Spółdzielczego, na władzach gminnego Gimnazjum, które udostępnia sale, skończywszy. Krwiodawcy z Łukowej wychodzą także do społeczności lokalnej, gościli na gminnych dożynkach, pomagają w zbiórkach na rzecz Domu Dziecka w Zwierzyńcu.

Podczas niedzielnej akcji poboru krwi była prowadzona także zbiórka czekolad dla dzieci z Ukrainy. Wykładowca Wyższego Seminarium Duchownego we Lwowie ks. Andrzej Niedużak zwrócił się do łukowskich krwiodawców z prośbą o pomoc w zorganizowaniu Dnia Dziecka dla polskich dzieci z dwóch parafii koło Lwowa. Ze słodyczy i zabawek przekazanych przez krwiodawców mają być skompletowane paczki dla dzieci z najbiedniejszych rodzin. 

Można było także bezpłatnie zbadać wzrok. Badania prowadził Salon Optyczny Doktor Marchewka (www.doktormarchewka.com).

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.