Nocne rajdy samochodowe
Miłośnicy szybkich samochodów regularnie urządzają nocne wyścigi i rajdy ulicami Józefowa. Mieszkańcy mają dość.
Ryk silników, zapach palonej gumy i pisk opon to codzienność dla mieszkańców jednej z ulic w Józefowie. Z prośbą o rozwiązanie problemu do władz gminy zwrócił się radny Rady Miejskiej Jan Kudełka. Sugerował on, aby w miasteczku zainstalować monitoring lub progi zwalniające. – Zgłaszam pilną potrzebę związaną z zabezpieczeniem ruchu drogowego na ul. Józefowa poprzez wykonanie monitoringu umożlwiającego odczytanie tablic rejestracyjnych pojazdów lub zamontowanie spowalniacza ruchu na ul. Górniczej w pobliżu skrzyżowania z ul. Krótką na wysokości Miejskiego Ośrodka Kultury – mówił radny.
Jan Kudełka wyjaśnił, że właściciele domów zgłaszają częste przypadki brawurowej jazdy kierowców na tym odcinku. Dotychczas dochodziło do uszkodzenia ogrodzenia oraz zaparkowanych samochodów mieszkańców. – Osoby mieszkające tam są poirytowane nocnymi rajdami samochodowymi, które zakłócają ich spokój – mówił. Prosił władze Józefowa o potraktowanie tej sprawy poważnie. – Jej pozytywne rozwiązanie wpłynie na poprawę bezpieczeństwa i komfortu życia w Józefowie – stwierdził.
Wszyscy wiedzą kto jeździ tamtędy,policja też,ale przecież to synek kolegi więc możecie sobie zgłaszać dalej.
Dokładnie. Biłgoraj- wściekanie się ul.Moniuszki, obwodnica i obowiązkowo do zalewu w te i z powrotem odbywa się w każdy weekend późną porą i jakoś nie widać interwencji. Poza zimą istna plaga. O motocyklach nie wspomnę. Kilka progów zwalniających na Moniuszki uspokoiło by sytuację. Tu mieszkają ludzie którzy mają małe dzieci lub chcą odpoczywać/ spać.
Policja chyba udaje że nie słyszy bo na pół miasta słychać stałych „rajdowców” z specjalnymi „tłumikami”.
Nie wiem czy płakać czy śmiać się z tego 😂
A nad zalewem w Biłgoraju to co?? Ostatnio był jakiś charytatywny zlot szrotów na osirze, a później ryk silnika przez pół nocy i nikt nic z tym nie robi