- Reklama -

- Reklama -

Nie chcą wieży telefonii komórkowej

Mieszkańcy gminy Biszcza nie chcą w swoim otoczeniu stacji bazowej telefonii komórkowej. Złożyli w tej sprawie petycję do władz Starostwa Powiatowego.

- Reklama -

Mieszkańcy gminy Biszcza złożyli do Starostwa Powiatowego petycję w sprawie wydania pozwolenia na budowę stacji bazowej telefonii komórkowej T-Mobile Polska S.A. w ich miejscowości.

24 września odbyło się zebranie sołeckie, na którym były władze gminy Biszcza oraz przedstawiciel firmy T-Mobile. Po rozmowie z przedstawicielem wszyscy obecni na zebraniu nie wyrazili zgody na to, aby inwestycja w przyszłości powstała w planowanym miejscu. Jest to w pobliżu szkoły podstawowej i przedszkola w Biszczy oraz domów jednorodzinnych zamieszkałych przez rodziny z małymi dziećmi i osoby z grupy o podwyższonej wrażliwości na negatywne oddziaływanie promieniowania.

Mulawa wybory do 05.04.2024

– My, wszyscy mieszkańcy Biszczy, zwracamy się z serdeczną prośbą o niewydanie pozwolenia na budowę stacji bazowej telefonii komórkowej T-Mobile Polska S.A. Ta „Stacja” ma stanąć na terenie działki gminnej, tj. Stadionie BKS ALBATROS. Ten stadion jest wykorzystywany do nauki wychowania fizycznego w szkole. Szkoła znajduje się 300 metrów od stadionu, na którym ma być owa inwestycja. Nie tylko w czasie nauki szkolnej, ale także i poza lekcjami dzieci chodzą tam na mecze czy treningi – twierdzą mieszkańcy, którzy podpisali się pod petycją. Dodają, że chodzi im o zdrowie, a nie bunt przeciwko telefonii komórkowej, bo przy obecnym postępie technologii prawie każdy ma telefon komórkowy i prawie każdy z niego korzysta. – Niech nadajnik będzie usytuowany w bezpiecznym miejscu, z dala od zabudowań, a nie w skupisku mieszkających tam ludzi – dodają.

Mieszkańcy podkreślają, że niektórzy z nich, będąc właścicielami nieruchomości sąsiadujących z nieruchomością, na której planowana jest realizacja inwestycji, są bezpośrednio zainteresowani tym, aby inwestycja nie została zrealizowana. Zauważają, że liczne badania naukowe wykazują bardzo negatywny, niejednokrotnie posiadający skutki śmiertelne, wpływ fal elektromagnetycznych emitowanych przez stacje bazowe na zdrowie i życie nie tylko ludzi, ale i zwierząt, ptaków, pszczół, a także roślin.

 

- Reklama -

11 Komentarze
  1. Hhhh mówi

    Zasięg zawsze byl, tylko teraz przed wejściem technologi 5g zasięg się niespodziewanie popsuł. Jak nie macie zasięgu to sobie zmieńcie operatora ja mam zasięg nawet w lesie i żadne wieże nie są tu potrzebne. Widzieliście żeby za granicą stawiali wieze?

  2. Ttt mówi

    XDDDDDD

  3. animowany mówi

    W gminie Biszcza Mają stanąć docelowo 2 wieże 2-uch różnych operatorów. Jedna z nich od t-mobile miałaby stanąć na stadionie piłkarskim, na którym mecze rozgrywa klub piłkarski Albatros Biszcza. Druga innego operatora miałaby zaś stanąć (może już stoi) na terenie szkoły w Bukowinie. Pewna grupa mieszkańców ma problem tylko w przypadku wieży na stadionie piłkarskim w Biszczy II gdyż podobno ma być to wieża działająca w standardzie 5G, który to ponoć jest bardzo szkodliwy.
    W naszym kraju całkiem niedawno koncesję na uruchomienie jednego testowego nadajnika 5G w warszawie otrzymała jedynie sieć Orange (Jest to jedyny działający. Testy, na których się tak wszyscy opierają dotyczą 4G I na razie nijak się mają do 5G. Zwłaszcza w tej sytuacji ponieważ obecny nauczyciel W-F wierzy tylko w zajęcia na sali zwłaszcza w siatkówkę zniechęcając tym samym do gry w piłkę nożną i aktywności fizycznej na zewnątrz w tym na obiekcie sportowym.
    Sieci komórkowe przechodząc z 2G na 3G czy z 3G na 4G musiały przesiąść się na wyższe pasma co wymagało i wymaga zwiększenia mocy nadajników bądź ich zagęszczenia na danym terenie, tyczy się to również sieci 5G. Większe moce = większe koszty utrzymania nadajnika. Najrozsądniejszym rozwiązaniem jest zwiększyć moce już istniejących nadajników. Jednakże operatorzy wolą aby sieci nawzajem się zakłócały co spowoduje dalsze problemy z zasięgiem usług mobilnych telefonii i internetu gdyż generuje to mniejsze koszty a dla nich. Dzięki takiemu podejściu gmina Biszcza miałaby dostawać po 1000zł za każdą wieżę działającą na ich terenie.

    Tych co są przeciwni postawieniu wieży (tylko tej w Biszczy bo ludziom z Bukowiny identyczne promieniowanie nie będzie szkodzić) chciałbym uświadomić, że badania udowodniły, że samo używanie telefonu komórkowego jest bardziej rakotwórcze niż mieszkanie z sąsiedztwie BTS-ów 3, 4, czy 5G.

    1. :( mówi

      Przeciwko masztowi w Biszczy III też jest protest mieszkańców. Też jest petycja o wstrzymanie budowy, mieszkańcy piszą odwołania bo maszt bedą mieli za płotem praktycznie.
      Porównanie Telefonu i anten na maszcie to jak porównywanie mrówki do słonia dosłownie. Telefon najbardziej promieniuje podczas rozmowy – na to mamy realny wpływ zestaw słuchawkowy,głośnik, krótsze rozmowy itp. Podwyższone Promieniowanie z połaczenia wifi i transmisji danych wyłacza się jednym kilknięciem w telefonie i można korzystać wtedy kiedy jest tylko taka potrzeba. A w takiej wieży proszę panstwa nikt nie wyłaczy anten ani nawet na chwilę. Promieniowanie będzie ciągłe, cały czas, dzień i noc. Mury nie są żadną barierą dla promieniowania. I coś jest na rzeczy skoro tyle krajów strajkuje. Belgia, Szwajcaria wstrzymują budowy masztów. Ludzie protestują na ulicach w wielu krajach.
      I naprawdę mając do dyspozycji tyle pól wokól Biszczy (w dodatku powyżej miejscowości) nie rozumiem dlaczego stawia się dwa maszty tak blisko ludzi.

      1. animowany mówi

        Przytoczę pewną historię z przed paru m-cy:
        W pewnej wsi w Polsce pewna sieć chciała postawić nadajnik GSM. Mieszkańcy sprzeciwiali się temu pisząc różnego rodzaju pisma do najwyższych władz w gminie i powiecie. Pisma te niestety nic nie dawały bo gmina była dogadana z operatorem. Gdy nadajnik już powstał mieszkańcy postanowili wziąć sprawy we własne ręce i z pomocą sołtysa pisali pisma do tegoż operatora, że nie chcą na swoim terenie nadajników 5G. Po krótkiej wymianie korespondencji w końcu operator wystosował pismo z zapytaniem jaki jest główny powód tego, że mieszkańcy nie chcą na terenie swojej wsi nadajnika GSM. W piśmie otrzymanym od sołtysa wystosowanym w imieniu mieszkańców pracownicy operatora komórkowego przeczytali, że przez te kilka m-cy od postawienia wierzy GSM na wiosce wzrosła liczba zachorowań na różnego rodzaju choroby przewlekłe. Operator po krótkim namyśle odpisał: „Jeżeli po po postawieniu tej wieży jak twierdzicie wzrosła wam liczba zachorowań to co wy zrobicie jak my ten nadajnik uruchomimy.”
        Prawda jest taka, że Play, T-mobile i orange dostały pozwolenie na Uruchomienie nadajników 4G o niewielkiej mocy (mniejsza moc mniejsze pokrycie terenu zasięgiem). Jednakże na tych samych wieżach montowane są nadajniki 5G również o małej mocy. Montaż nadajników 5G to jedno a uzyskanie odpowiedniego pozwolenia od odpowiednich instytucji na ich uruchomienie to co innego. Czasem takie oczekiwania trwają po parę lat i w tym czasie nadajnik stoi i NIE działa a za dzierżawę gruntu się płaci. Jeśli chodzi o szkodliwość nadajnika to jest ona zależna od mocy z jaką dany nadajnik pracuje (większa moc większa szkodliwość). Dlatego właśnie stawianych jest więcej nadajników małej mocy aby ograniczyć ich szkodliwość. Natomiast telefony szkodzą nam przez cały czas gdy są włączone tylko największa szkodliwość jest podczas bezpośredniego z nich korzystania. Bardziej niż wieże gsm szkodzą linie elektryczne i transformatory oraz sprzęty RTV używane na co dzień co pokazało wiele różnych badań.
        Prawdą jest, że na zachodzie protestuje się przeciw stawianiu nowych masztów GSM. Dlatego też my montujemy BTS-y na słupach elektroenergetycznych co jest dla instalatorów bardziej szkodliwe niż mieszkanie w pobliżu klasycznego nadajnika gsm.

  4. MIchal Kot mówi

    Antena jest w planach okolo 500 metrow moze i dalej od szkoly
    w Tym momecie jest Budowana antena w KOPYTKU (BISZCZA) Prosby i sprzeciwy mieszkancow nie byly brane Kompletnie wcale pod uwage , Wiec dlaczego tu ma byc brane?? , w KOPYTKU ludzie protestowali skladali petycje nie otrzymali zadnej pomocy ze strony gminy .Ludzie w Bardzo Bliskiej odleglosci mieszkaja mniej niz 100 metrow z MALYMI DZIECMI MNIEJ NIZ 1 ROK

  5. MIchal mówi

    W Tym momecie jest Budowana Antena w KOPYTKU (BISZCZA) W BARDZO BLISKIEJ ODLEGLOSCI OD DOMOW Z RODZINAMI I MALYMI DZIECMI PROSBY DO WOJTA I STAROSTY NIE POMOGLY WIEC DLACZEGO TAM MA MA NIE BYC ? W ODLEGLOSCI 300 METROW OD SZKOLY . JEST DUZO DALSZA NA MOJE OKO OKOLO 500 METROW LUB WIECEJ .

  6. Mieszkanka mówi

    A zasieg to kazdy by chcial miec..
    Jestem przekonana, ze wieza i tak powstanie i dobrze, bo bedzie lepsza predkosc internetu 🙂

  7. Koko mówi

    Pan szanowny Pan Wójt nie dba o mieszkańców Biszczy. Woli promieniowac mieszkańców niż turystów (jak sam powiedział po tym, jak dotarła do niego prośbą o ulokowaniu przekaźnika w okolicach zalewu z dala od zabudowań).

  8. Gggg mówi

    Jak widac jeszcze nie wybudowali a na niektorym juz podziałało na mozg

  9. Wojtek mówi

    W takim razie proponuję wyłączyć wszystkie nadajniki w okolicy Biszczy tak żeby w ogóle nie było zasięgu. Jak nie pasują nadajniki to telegramy wysyłać

Odpowiedz na 1 |
Anuluj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.