- Reklama -

- Reklama -

Nasi rodacy będą na zaprzysiężeniu amerykańskiego prezydenta

- Reklama -

Przypomnijmy. Kolegium Elektorów 19 grudnia 2016 roku potwierdziło oficjalnie wygraną Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Kandydat republikanów przekroczył wymagane minimum 270 głosów.

W najbliższy piątek odbędzie się zaprzysiężenie 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Swój udział w uroczystości zapowiedzieli już były prezydent USA Bill Clinton z małżonką Hillary Clinton, którą Donald Trump pokonał w wyborach prezydenckich 8 listopada. W zaprzysiężeniu Trumpa uczestniczyć będzie też George W. Bush z żoną Laurą oraz 92-letni były prezydent Stanów Zjednoczonych Jimmy Carter.

Mulawa wybory do 05.04.2024

 Wśród zaproszonych gości znalazło się także dwóch naszych rodaków, pochodzących z Naklika, a obecnie mieszkających w Nowym Yorku. Są to Stanisław Szabat i Szymon Szabat. O tym, jak nasi krajanie znaleźli się wśród zaproszonych na tę uroczystość gości, rozmawialiśmy z Józefem Szabatem, bratem pana Stanisława. – Brat Stanisław wraz z synem Szymonem uczestniczył w bardzo wielu spotkaniach przedwyborczych Donalda Trump`a. Były organizowane liczne pikniki, na które spontanicznie chodziło bardzo wielu ludzi, też Polaków. Brat z bratankiem udzielali się podczas tych spotkań, współpracowali też z burmistrzem Nowego York`u Bill`em de Blasio – relacjonuje Józef Szabat i dodaje, że Trump podczas kampanii często spotykał się z Polonią.

Zaproszenie na uroczystość zaprzysiężenia jest nie lada wyróżnieniem. Oprócz naszych rodaków w uroczystości uczestniczyć będzie zaledwie trzech innych Polaków. – Mają już zaproszenia, mają tzw. bilety wstępu. 19 stycznia wyjeżdżają do Waszyngtonu – mówi Józef Szabat.

Zapytaliśmy też o temat zniesienia wiz dla Polaków, którzy w obliczu zmiany prezydenta bardzo na to liczą. – Z relacji mojego brata wynika, że podczas wielu spotkań z Polakami Donalda Trumpa zdziwiło najbardziej to, że Polacy jako sojusznicy Stanów Zjednoczonych, muszą mieć amerykańskie wizy. Mówił wówczas, że otworzył się „koszyk prawd”. Polacy argumentowali wówczas, że nasz kraj jest dyskryminowany. Podawali za przykład chociażby Czechy, Litwę czy Węgry, kraje w których obowiązek posiadania amerykańskich wiz został już dawno zniesiony – relacjonuje, dodając, że Trump deklarował, iż Polacy nie będą już musieli stać w kolejkach w amerykańskiej ambasadzie. Jednak aby taka decyzja zapadła, musi ją też poprzeć parlament amerykański. 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.