- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Na wakacjach nie próżnowali

- Reklama -

O tym, że szkoły są gotowe na przyjęcie uczniów, mówiła kierownik Gminnego Zespołu ds. Oświaty Danuta Poliwka. – W bieżącym roku szkolnym do szkół podstawowych i gimnazjalnych będzie uczęszczać 545 uczniów. Do oddziałów przedszkolnych będzie chodzić 55 dzieci, w klasach zerowych będzie się ich uczyć 84. 275 osób chodzić będzie do podstawówek, a do gimnazjów 131 uczniów – przedstawiała. Jak mówiła kierowniczka, w okresie wakacyjnym przeprowadzono remonty w gminnych szkołach. W szkole podstawowej w Potoku Górnym wyremontowano łazienki oraz pomalowano korytarze w starej części szkoły. W podstawówce w Szyszkowie wymieniono lampy oświetleniowe w czterech salach lekcyjnych, wymalowano szatnię i zabezpieczono przed grzybem. Pomalowano także pomieszczenia kuchenne (magazyn i pokój socjalny kucharek), wymieniono płytki na podłodze w kuchni szkolnej oraz pomalowano jedną klasę. W szkole podstawowej w Lipinach Dolnych wykonano drobne prace, między innymi pomalowano dwie podłogi oraz lamperię na korytarzu. W szkole podstawowej w Lipinach Górnych przeprowadzono m.in. remont dwóch korytarzy szkolnych, wymieniono dwa grzejniki, wykonano zabezpieczenie 38 narożników drewnianych. Przeprowadzono także generalny remont sali gimnastycznej i zaplecza sportowego, wymieniono drabinki i zamontowano drzwi, a także naprawiono tynk i położono płytki. W gimnazjum w Lipinach Dolnych wymalowano jedną klasę językową. Natomiast w gimnazjum w Szyszkowie pomalowano szatnię szkolną i część klatki schodowej, naprawiono dach na sali gimnastycznej, przeprowadzono również remont nawierzchni boiska wielofunkcyjnego. W szkole filialnej w Dąbrówce trwa przebudowa instalacji centralnego ogrzewania oraz instalacji gazowej. Kierownik Poliwka informowała, że uczniowie będą dowożeni do szkół przez dotychczasowego przewoźnika, czyli Autonaprawę.

Efekty prowadzonych prac oceniali radni, którzy odwiedzili każdą placówkę. – Szkoły są przygotowane dobrze na rozpoczęcie roku szkolnego. Są odświeżone, jest czysto, bardzo przyjemnie. Dyrektorzy z małymi usterkami radzili sobie sami, większe remonty wspierane były przez urząd gminy. Wszystkie szkoły są przygotowane na przyjęcie uczniów. Życzymy dyrektorom dużo pracy i energii na nowy rok i niech się dobrze dzieje w szkołach – mówiła przewodnicząca Komisji Oświaty i Zdrowia Maria Waliłko

Mulawa wybory do 05.04.2024

Swoje spostrzeżenia, ale już nie na temat remontów, przedstawił radny Antoni Jednac. – Za naszych  czasów do szkoły przyjeżdżała dentystka. Jak teraz każdy szuka oszczędności, a oszczędność jest w zdrowych zębach małych dzieci, to proponowałbym, aby coś takiego wprowadzić, żeby przynajmniej raz w tygodniu dentystka przyjechała do szkoły – proponował radny. – Działania w kierunku zapobiegania próchnicy my prowadzimy we własnym zakresie, natomiast organizacja gabinetów w szkole nie jest taką sprawą prostą. Taka wizyta dentysty musiałaby się wiązać ze zgodą rodziców na przeprowadzenie badań u dziecka w szkole, to jest długa procedura do uzgodnienia – mówiła dyrektor szkoły w Lpinach Górnych Lucyna Przytuła. Radny Jednac uznał, że szkoły i nauczycieli gmina powinna bardziej wspierać. Proponował, aby oszczędności gminy kierować właśnie na szkoły. – Potrzeb w szkołach jest dużo. Dyrektorzy wkładają dużo wysiłków, ciułają różne grosze i wiem, że część tych robót, które były wykonywane podczas wakacji, były efektem ich oszczędności, dlatego chylę czoła i dziękuję  – mówił wójt Edward Hacia, który jednocześnie zaznaczył, że obecnie szkoły nie mają co liczyć na dodatkowe pieniądze, jednak sugestia radnego nie jest zła.  

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.