- Reklama -

- Reklama -

List otwarty Jana Skroka do Ireny Gadaj

- Reklama -

Jan Skrok, radny Rady Miasta Biłgoraj, skierował list otwarty do Ireny Gadaj, prezes Zarządu BARR S.A. w Biłgoraju. Ma on związek z wydanym przez nią oświadczeniem, w którym pisze o niewyrażeniu zgody na wypłacenie jej nagrody jubileuszowej. Z tego względu Irena Gadaj chce zrezygnować z przyznanego tytułu „Zasłużony dla Miasta Biłgoraj”. Prezes BARR wyjaśnia, że decyzja ta podyktowana jest bezpośrednio stanowiskiem, jakie burmistrz Janusz Rosłan zajmuje w sprawie przyznania jej nagrody jubileuszowej oraz zachowaniem burmistrza w stosunku do mniejszościowych akcjonariuszy spółki i Rady Nadzorczej Biłgorajskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.

List otwarty Jana Skroka

Mulawa wybory do 05.04.2024

„Z uwagą przeczytałem Pani Oświadczenie z dnia 8 lutego br. Wiem, że to Oświadczenie otrzymali wszyscy Radni, a więc można uznać, że ma ono charakter publiczny. Dlatego też moja odpowiedź ma charakter listu otwartego.

Pani Prezes cytuje przepisy, których, niestety, nie rozumie. Tak w ust. 1, jak i w ust. 2 cytowanego Rozporządzenia użyto słów: „mogą być”, a więc nie istnieje obowiązek przyznawania nagród, a jedynie taka możliwość. Burmistrz Janusz Rosłan nie korzysta z tej możliwości w stosunku do wszystkich Prezesów spółek z udziałem Miasta. Nagrody takie nie były Pani przyznawane również w okresie, gdy funkcję Burmistrza pełnił Pan Stefan Oleszczak. Przyznanie nagrody Pani Prezes byłoby więc naruszeniem pewnej zasady i moim zdaniem takie postępowanie Burmistrza należałoby uznać za naganne. Znając Pani elokwencję mogę stwierdzić, że członkom organów Spółki, którzy formalnie wystąpili o przyznanie Pani nagrody, trudno było powiedzieć „nie” na Pani sugestie w tym zakresie.

Nie można uznać, że BARR S.A., nie negując jej znaczenia i roli, jest szczególnie zasłużoną spółką, czy też przynosi miastu ponadprzeciętne profity. Owszem, wspiera, pomaga, szkoli, ale trzeba też pamiętać, że otrzymała kapitał ze środków zewnętrznych. Można się tylko zastanawiać, czy ten kapitał nie utracił swej wartości, czy był dobrze i bezpiecznie lokowany. Inne podmioty gospodarcze muszą same zabiegać o rynek, zamówienia, zajmować się produkcją, szukać niszy na rynku, oferować najlepsze produkty czy usługi, być konkurencyjnymi na rynku, a ich władze nie upominają się o nagrody. Za swoją pracę otrzymują wynagrodzenie, czasem podziękowanie, ale często też wyrazy niezadowolenia. Nie zatrudniają też pięciu czy kilkunastu pracowników, a często kilkudziesięciu. Muszą żyć ich problemami, w każdej chwili myśleć, czy będą mieli w terminie wypłacone wynagrodzenie. Czy Pani zna te problemy? Nie wiem, na jakiej podstawie uważa Pani, że powinna być traktowana szczególnie? O ile wiem, otrzymuje Pani godziwe wynagrodzenie, o którym wiele osób może tylko pomarzyć oraz nagrody roczne przyznawane przez Walne Zgromadzenie. Chcę również podkreślić, że to szczególne wyróżnienie, jakim jest honorowy tytuł „Zasłużony dla Miasta Biłgoraj” Rada Miasta przyznała Pani właśnie na wniosek Burmistrza Janusza Rosłana. Również, a może przede wszystkim, wyłącznie dzięki decyzjom głównego akcjonariusza BARR, czyli miasta Biłgoraj reprezentowanego przez Burmistrza Janusza Rosłana, nieprzerwanie pełni Pani funkcję Prezesa BARR S.A. Nie ma Pani żadnych podstaw do formułowania takich zarzutów wobec Burmistrza Miasta Biłgoraj. Na koniec chcę zapytać, czy Pani wypłaca swoim pracownikom nagrody jubileuszowe i nagrody roczne?

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Biorąc pod uwagę treść Pani pisma i fakt zwrócenia przez Panią honorowego wyróżnienia samorządowego z powodu nieprzyznania Pani fakultatywnej nagrody jubileuszowej, będę apelował do Radnych, aby honorowe tytuły przyznawali w przyszłości z większą niż dotychczas rozwagą.

Pozdrawiam, Jan Skrok”

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.