Linii nie będzie
W minionym roku droga powiatowa biegnąca z Długiego Kątu w stronę Krasnobrodu została wyremontowana. Nie we wszystkich miejscach zostały uwzględnione znaki poziome na jezdni.
- Reklama -
Na problem zwrócił uwagę radny Rady Miejskiej w Józefowie Henryk Kudełka. – Na odcinku trasy z Długiego Kątu w stronę miejscowości Krasnobród (nr drogi 2949L) nie ma linii poziomych na jezdni, w szczególności linii krawędziowych jezdni. Pobocze na tej drodze w ostatnim czasie zostało usypane piaskiem, który jest niestabilnym podłożem dla pojazdów, co grozi ściągnięciem samochodu do rowu – podkreśla radny. Dodaje, że oznaczenie tej drogi liniami krawędziowymi oraz liniami wydzielającymi pasy jezdni w znaczny sposób poprawi przede wszystkim bezpieczeństwo, a także komfort jazdy kierowców.
Sprawę wyjaśnia Maria Góralska, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Biłgoraju. Twierdzi ona, że oznakowanie zostało wykonane zgodnie z zatwierdzonym projektem stałej organizacji ruchu. – Oznakowanie poziome zostało ujęte w miejscach niebezpiecznych, tj. na skrzyżowaniach i przystankach. Pobocza zostały wykonane w późnym okresie jesiennym i nie zadarniły się – wyjaśnia. Dodaje, że w okresie wiosennym odbędzie się przegląd drogi wspólnie z wykonawcą przy odbiorze ostatecznym inwestycji i pobocza zostaną naprawione. Zauważa również, że nie jest planowana zmiana stałej organizacji ruchu w trakcie trwania inwestycji realizowanej z Funduszu Dróg Samorządowych.
- Reklama -
Na miekie pobocza jest rada jumby oczywiscie nie kladzione na piaseczku.Uklada sie je np na skrzyzowaniach zakretach .Same jumby tez powinny miec dobra twardosc nie jakas lipa.Szokuje mnie ze inzynierowie budowy drog urzednicy nie wiedza o jumbach ze poprawiaja bezpieczenstwo a oto chyba w tym wszystkim chodzi.Ps a moze skarbnik ma weza w kieszeni
Jechałem ta drogą nie tak dawno pierwszy raz i ok droga ładna nowa ale oznakowanie poziomie potrzebne bo na obszarze lasu co chwila wzniesienie i zakręty (niektore zaraz po zjeździe z górki). Nie zrobili odrazu to i nie zrobią później bo zaraz trzeba armię ekspertów i projektantów oraz konsultacje. A sama papierkowa robota pewnie kosztuje więcej niż namalowanie lini.