- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Likwidacja oddziału jest prawie pewna

- Reklama -

Zmniejszona subwencja oświatowa, duże koszty utrzymania oddziału oraz źle przygotowana przez poprzedni rząd reforma oświatowa – to główne przyczyny prawdopodobnej likwidacji oddziału czterolatków w Zespole Szkół w Majdanie Starym. O problemach w oświacie podczas ostatniej sesji mówił wójt gminy. – W styczniu wypłaciliśmy 350 tys. wyrównania nauczycielom, teraz okazało się, że o 150 tys. będzie zmniejszona subwencja oświatowa. Można utrzymać oddział, ale jak będą na to pieniądze – mówił do radnych wójt Lech Rębacz. Wspomniał, że jeżeli czterolatki nie pójdą do oddziału przy szkole, mogą uczęszczać do przedszkola samorządowego w Markowiczach. Obecnie trwają tam zapisy i zainteresowanie jest bardzo duże. Jest także możliwość przystosowania dwóch kolejnych pomieszczeń na sale dla maluszków. 

Wójt wspomniał, że część rodziców czterolatków z Majdanu Starego już zapisała dzieci do przedszkola w Markowiczach. Na utworzenie oddziału w szkole, do którego będzie uczęszczać kilkoro dzieci, nie ma szans. Jak wyliczał wójt, roczne utrzymania takiej klasy, biorąc pod uwagę wynagrodzenie nauczycieli, wynosi od 40 do 80 tys. zł. Koszt ten zależy od stopnia awansu zawodowego wychowawcy. W przedszkolu opieka nad dziećmi kosztuje samorząd o wiele mniej. – Dużo złego wprowadziła reforma oświaty poprzedniego rządu. Wprowadziło się 4-latki do szkoły, narobiło się rodzicom „apetytu”, a teraz musimy wyliczać na co nas stać i czy będzie to możliwe podsumował wójt.

Mulawa wybory do 05.04.2024

Rodzice maluchów nie kryją rozczarowania takim obrotem sprawy. – W tym roku moje dziecko chodziło do szkoły w Majdanie Starym, w przyszłym pójdzie do przedszkola w Markowiczach, aby za rok znów powrócić do Majdanu. Wydawało się, że nasze dzieci już zaadaptowały się w szkole i przyzwyczaiły do nauczycielki, a tu znowu zmiana. Szkoda, że zostaliśmy ofiarą eksperymentów oświatowych poprzedniego rządu – mówi jedna z mam.

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.