Lekki wóz bojowy dla Jedlinek (FILM)
W niedzielnie popołudnie w Jedlinlkach został przekazany nowy wóz bojowy oraz Sztandar dla miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Uroczystości towarzyszył wicepremier Jacek Sasin.
29 września,o godzinie 14 rozpoczęło się uroczyste przekazanie lekkiego wozu bojowego marki Renault oraz Sztandaru dla jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Jedlinkach. Tradycyjnie obchody rozpoczęła Msza Święta w intencji strażaków.Uczestniczyli w niej parlamentarzyści, samorządowcy, strażacy, mieszkańcy Gminy Potok i okolic. Po mszy nastąpiło poświęcenie samochodu oraz sztandaru. Swoją obecnością zaszczycił również Wiceprezes Rady Ministrów Jacek Sasin.
Każdy kto przyczynił się do zakupu wozu oraz sztandaru został upamiętniony na gwoździu mieszczącym się na drzewcu sztandaru. Znajduje się na nim imię i nazwisko darczyńcy. Jest ich ponad 90. Jako Ojcowie chrzestni, wóz ochrzcili Piotr Olszówka oraz Jacek Sasin.
Mały samochodzi k ale pompa wielka bo tak trzeba. Takie wielkie persony w takiej malej wioseczce. heh jakich to czasów dożyliśmy.
No wezcie mnie ale jak mysle Jedlinki to toz to takie za….ie. Koniec swiata niemal. Kto słyszał o tej małej wioseczce . Nikt a tutaj taka pompa. Nawet warszawka zleciała. Ale wiadomo wybory i musowo było. Jakby nie to to żadna warszawka by sie nie zjawiła. A tak same szychy wpadły i ten wóz czy co tam dały. Smiechu warte to troche jakos. Przypominaja sie dawne czasy te przed reformacji gdzie tez fetowano i pompowano balonik bo tylko to sie dało. P{odobnie i teraz. pompa musi byc, JAk pompy nie ma to …….. ech nie napisze bo niektórym uszy by zwiedły.
Wielkie brawa dla osp Jedlinki.
Wielki cel osiągnięty !!!
Inne jednostki mogą pozazdrościć sali garażu i nawet auta wraz z wyposażeniem.
Szkoda że inne miejscowości nie mogly wykorzystać takiej szansy.
Kto to jest ten co siedział koło wójta w niebieskim fraku? Za grosz kultury w takim miejscu i czasie pogaduchy przez telefon… (Zdjecie na ktorym Sasin wręcza prezesowi z Dąbrówki dyplom).
Nawet zdjęcie główne zmienili, bo przedtem było z prezesem z Potoka a teraz z Yedlynek 😁
Widać że małymi krokami i tutaj pojawia się LBGD bo tylko dwóch ojców ma.
Matka chrzestna to Olszówka.
A należał im się samochód bo Żuk leciwy i chyba ostatni w gminie. I w Szyszkowie będzie nowy tylko trzeba pogonić zarząd.
Ten pan to juz Historia jest. Inaczej mówiac juz po ptokach:)
No masz rację przydał by się na Szyszkowie.
Gratulacje OSP Jedlinki. Co do komentarza kolegi z Szyszkowa, od siedzenia i jęczenia przed komputerem nic się nie zmieni, trzeba się trochę zaangażować, przyłożyć i postarać o wsparcie bo samo dofinansowanie z gminy to za mało. Śmiem stwierdzić, że Prezes z Jedlinek jest najbardziej prężnie działającym w gminie Potok jeżeli chodzi o pozyskiwanie funduszy na sprzęt, a pozyskanie nowego samochodu to niewątpliwie jego ogromna zasługa. A co do wyjazdów to oczywiste, że Żuka bez wody do pożarów rzadko dysponowali, teraz myślę, że to się zmieni. Bez spiny bo oczywiście każda jednostka zasługuje na nowoczesny sprzęt najwyższej jakości, ale samo nie przyjdzie. Pozdrawiam z sąsiedniej gminy 😉
Witam.
A ile wyjazdów tak średnio rocznie mają Jedlinki, że zasłużyli sobie na taki wóz?
Po mojemu bardziej przydałby się jednostce z Szyszkowa, ale im będzie ciężko taki dostać bo stary wójt tam nie mial poparcia, a nowy myśli że Szyszków głosował na starego i z zemsty też im nie pomoże w pozyskaniu nowego samochodu.
Lepiej żeby wogóle nie wyjeżdżały. A nowe wozy są potrzebne wszystkim. Kiedyś i Szyszaków dostanie. Pozdrawiam
P.S. a gdzie matka chrzesna???
Mało wiesz w nogach śpisz