- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Lasy kołem zamachowym gospodarki

- Reklama -

NOWa Gazeta Biłgorajska: – Jaką rolę odgrywają lasy dla każdego z nas?

Dyrektor Generalny Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski: – Lasy są zasobem przyrodniczym, który w rękach leśników sprawia, że możemy mówić nie tylko o funkcjach produkcyjnych, ale jest także wykorzystywany do funkcji pozaprodukcyjnych, czyli do funkcji społecznych i środowiskotwórczych. Wszyscy korzystamy z lasu, ze świadczeń oferowanych przez leśników, gdy idziemy do lasu odpocząć, zrelaksować się czy zrehabilitować. Przypomnę, że niemała część społeczności korzysta z dobrodziejstwa nieodpłatnego czerpania z płodów runa leśnego, a wiele gospodarstw domowych utrzymuje się ze zbieractwa. 

Mulawa wybory do 05.04.2024

– A pozostałe funkcje lasów?

– Inne przykłady funkcji społecznych to kreowanie wartości gruntów położonych przy lasach. Jest udowodniona zależność pomiędzy wartością tych gruntów a bliskością do lasów. Możemy też mówić o pozytywnym wpływie lasów na jakość produkcji rolnej. Druga grupa działań związanych z realizacją funkcji pozaprodukcyjnych lasów to działania środowiskotwórcze. Nie ulega żadnej wątpliwości, że gdyby na kuli ziemskiej zabrakło lasów, koncentracja dwutlenku węgla, gazu, który przez większość naukowców uważany jest za główny czynnik ocieplania się klimatu, wzrosłaby niewyobrażalnie. Las jest producentem tlenu i innych substancji, dzięki którym czujemy się bardziej wypoczęci. Las można traktować jako swoisty zbiornik wodny i regulator stosunków wodnych, jako tamę przed porywistymi wiatrami. To są właśnie funkcje środowiskotwórcze lasów. 

– Nie tak dawno Lasy Państwowe miały zmienić swój status. Czy taki eksperyment miałby szansę powodzenia?

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

– Nie tak dawno nieroztropni parlamentarzyści nałożyli na Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe haracz. Haracz ten naruszył płynność finansową Lasów Państwowych, ale na szczęście nie doprowadził do unicestwienia tego podmiotu. Dziś podmiot ten dzięki przychylności społeczności polskiej może stać się kołem zamachowym rozwoju terenów zurbanizowanych.

– Ten haracz miał być przekazany na odbudowę dróg lokalnych, ale jak faktycznie to wyglądało? Jak te pieniądze były dysponowane?

– Jest to pytanie, jak mówi młodzież, za sto punktów. My, leśnicy, sporządziliśmy pełną inwentaryzację dróg, które podobno z tych pieniędzy miały być wybudowane, skierowaliśmy zapytanie do Najwyższej Izby Skarbowej, podobno poskutkuje to pewnymi pracami kontrolnymi, które mają odpowiedzieć na pytanie: gdzie i czy na pewno drogi te zostały wybudowane.

– Co gwarantuje dziś pełną ochronę lasów przed zmianą ich statusu?

– Przede wszystkim wola polityczna, gdyż zawsze można zmienić ten status i nie daj Boże zamienić Lasy Państwowe w spółkę prawa handlowego. I oby tak się nie stało, bo rzeczywiście udało się w ustawie o lasach wykreować taki system funkcjonowania, który sprawia, iż ten podmiot może być wzorem do naśladowania w Europie. 

– Przyjechał pan do powiatu biłgorajskiego z pewną propozycją.

– Nasza propozycja jest bardzo przyziemna. Chcemy wspólnie z gminami powiatu biłgorajskiego spróbować zmodernizować sieć dróg lokalnych. Od sieci dróg lokalnych zależy wszystko – dostępność lasów dla społeczeństwa, możliwość komunikowania się za pomocą środków transportu. Potrzeby w tym zakresie są bardzo duże. Wychodzimy także z propozycją dla potrzeb systemu energetycznego gospodarki zamkniętej w małej przestrzeni geograficznej, jest to projekt zagospodarowania biomasy drzewnej. Proponujemy także pewne przedsięwzięcia infrastrukturalne – ścieżki edukacyjne, trasy rowerowe czy piesze.

– Jak ma funkcjonować ten projekt?

– Przybyłem na teren powiatu biłgorajskiego między innymi po to, żeby powiedzieć, w jaki sposób ta inicjatywa budowy dróg lokalnych z udziałem środków Funduszu Leśnego powinna być od początku realizowana. Chcę zaproponować pewne wspólne przedsięwzięcie, aby rzeczywiście te drogi lokalne mogły powstawać i by powstawanie tych dróg związane było z gospodarką leśną. Tam, gdzie wywożenie drewna niszczy drogi, leśnicy powinny partycypować w kosztach. Tak wydawane środki byłyby środkami wydawanymi bardzie efektywnie.

– Dziękuję bardzo za rozmowę.

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.