- Reklama -

- Reklama -

Grabczuk

Łada Biłgoraj ma kolejnego nowego piłkarza

Jest kolejny nowy piłkarz czwartoligowej Łady 1945 Biłgoraj. I jest już ostatnie odliczanie przed debiutem w IV lidze piłkarskiej: - To nie koniec. Na początku tygodnia powinniśmy sfinalizować jeszcze jakiś transfer - mówi Nowej Gazecie Biłgorajskiej, Paweł Babiarz, trener biało-niebieskich.

- Reklama -

Obrońca Tomasovii – Kacper Błajda, jest już oficjalnie w Ładzie. Napastnik Gromu Różaniec – Jakub Paćkowski właściwie też. To nie koniec.

Nie koniec. Na początku tygodnia powinniśmy sfinalizować jeszcze jakiś transfer. Jest już z nami Kuba Kamiński, to jest młody bramkarz. To jest zawodnik pozyskany ze Sparty Rejowiec Fabryczny. Młodzieżowiec, który będzie rywalizował z Antonem Alfimowem i Kacprem Charkotem. Czekamy jeszcze na jedn, może dwa ruchy kadrowe, ale myślę, że to już nie będzie więcej.

Grzegorz Wróbel

Ci nowi zawodnicy to uzupełnienie składu, czy piłkarze do grania na już w podstawowym składzie?

Myślę, że jeżeli się dobrze wkomponują w zespół i popracują chwilę z Ładą, to mogą być piłkarzami do podstawowego składu i mogą być wzmocnieniem drużyny. Aczkolwiek jestem realistą i chyba nie od razu w pierwszych meczach, bo tez nie byli z nami od początku przygotowań.

Jaki plan na te ostatnie dni przed pierwszym meczem w Tomaszowie Lubelskim?

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Przede wszystkim będziemy trenować codziennie na własnym obiekcie. To będzie po prostu normalny tydzień pracy, nie traktujemy tego jakoś szczególnie. Nie uważam, że jesteśmy w takim momencie, że jesteśmy już jakoś super przygotowani, bo tego czasu za dużo nie było. Te przygotowanie będą trwały dalej, nawet w trakcie rozgrywek. Z tym, że zamiast sparingów, będziemy grali mecze ligowe.

Czego właściwie mają oczekiwać kibice Łady? Walki o utrzymanie?

Niezależnie od tego jak będzie się układała sytuacja i na którym będziemy miejscu, to ja oczekuję od tego zespołu walki o zwycięstwo w każdym meczu. Taka będzie nasza metoda i taka jest moja filozofia. Koncentrować się tylko na najbliższym meczu, a nie analizować i wybiegać daleko w przód. To mi się zawsze sprawdzało w klubach, które wprowadziłem i tak też będzie w Ładzie Biłgoraj. Bo jeżeli my od samego początku założymy, że będziemy walczyli o utrzymanie, to będzie niedocenienie być może naszych możliwości i zawodników, których mamy w kadrze. Tak nie można podchodzić do tej rywalizacji. A jeżeli założymy, że gramy o czołówkę IV ligi, to przy pierwszym powodzeniu jak nam coś nie pójdzie, zakopiemy się i też będzie mentalnie źle. To podejście z meczu na mecz jest najlepsze. To nie jest wcale niepewność, ale znak zapytania, gdzie my w tej chwili jesteśmy.

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.